Mimo ciężkich deszczowych chmur nad południowo-wschodnimi stanami, znad USA wciąż wylatują tumany dymu spowodowanego pożarami na Florydzie, Georgii i w Północnej Karolinie. Z każdym dniem można je lepiej zaobserwować na zdjęciach satelitarnych.
Na zdjęciu wykonanym przez NASA, drobne czerwone kropki oznaczają nadał płonące ogniska pożarów. wyraźnie widać szarą chmurę dymu ulatującą w kierunku południowo-wschodnim - nad Atlantyk.
Trzy stany
Juniper Road (Droga Jałowcowa) - jak nazwano ogień w Północnej Karolinie - jest drugim największym pożarem w historii tego stanu. Trawi już ok. 10 tys. hektarów jego terytorium.
Z kolei na południu Florydy od dwóch tygodni płonie kompleks Oil Pad, ale ogień został juz niemal w pełni opanowany.
W Georgii ulewne deszcze ugasiły część płonących terenów, ale pioruny towarzyszące burzom wznieciły kolejne.
Autor: //ŁUD / Źródło: NASA