Brodzenie w wodzie, podczas gdy na zewnątrz panują dwucyfrowe mrozy, wydaje się szaleństwem. Tao Schirrmacherowi, projektantowi wnętrz i zapalonemu surferowi z Niemiec, trudne warunki pogodowe nie stanęły jednak na przeszkodzie, żeby połączyć obie swoje pasje. W środę nie tylko popływał, lecz także wyrzeźbił 20 rzeźb na wodach strumyka Eisbach.