W piątek między godz. 9.40 a 12 będziemy świadkami zaćmienia Słońca. Koniecznie wyjdźcie na zewnątrz, by móc je podziwiać. Przedtem sprawdźcie jednak, gdzie aura będzie sprzyjać obserwacjom zaćmienia. Tych, którym nie uda się oglądać zjawiska na żywo, zapraszamy na nasz portal, a także do TVN24. Będziemy je dla Was relacjonować.

Piątek będzie doskonałym dniem na szusowanie po Alpach. Nad rejonem utrzyma się względnie czyste niebo, z rzadka upstrzone obłokami, a trasy w większości będą pokryte grubą warstwą śniegu.

Warunki narciarskie w rodzimych kurortach będą całkiem dobre - stoki będą w odpowiedni sposób przygotowane, a ponadto utrzyma się słoneczna aura, zachęcająca do wyjścia na świeże powietrze.

W ciągu następnej doby Polska będzie pod wpływem wyżu znad Bałkanów. Jedynie na północnym zachodzie, w ciągu dnia, zaznaczy się płytka zatoka niżowa z frontem atmosferycznym.

Ziemia nie ma monopolu na zorze polarne. Podobne spektakle można obserwować również na innych planetach, np. na Marsie.

Grupa sześciu turystów, którzy przybyli na arktyczną wyspę, by podziwiać zaćmienie Słońca, została zaatakowana przez niedźwiedzia polarnego. Jedna z osób musiała zostać przewieziona helikopterem do szpitala. Drapieżnik został zastrzelony, a całą sprawę bada biuro lokalnego gubernatora.

Zamarznięta fala - trudno uwierzyć, jeszcze trudniej zobaczyć na własne oczy. Takie "cuda" się jednak zdarzają - ostatnio na wybrzeżu Dennis w stanie Massachusetts.

W środę w okolicach Ostrołęki znaleziono we wnykach młodego łosia. Zwierzęciu z każdym ruchem zaciskała się pętla na szyi. Akcja ratunkowa musiała szybko przebiegać. To była walka z czasem o życie łoszaka.

Amerykańska Narodowa Służba Oceaniczna i Meteorologiczna podała, że mijająca zima 2014/2015 była najcieplejsza w historii pomiarów meteorologicznych na całym świecie.

Nad częścią Europy zbiorą się chmury, z których spadnie deszcz. Będzie jednak wiele miejsc w Europie, w których wiosenne promienie słońca umilą czas. Taka pogoda będzie zwłaszcza w centralnej części kontynentu.

Polska jest pod wpływem wyżu znad Rosji.

Czwartek w całym kraju będzie słoneczny i ciepły. Z upływem czasu na południowym wschodzie i na Pomorzu zachodnim zaczną się zbierać chmury. Termometry wskażą od 6 st. C do 12 st. C.

W czwartek kierowcy mogą spodziewać się słonecznej aury. Taka pogoda może jednak stanowić utrudnienie dla prowadzących auta bez okularów przeciwsłonecznych.

Na wielu alpejskich stokach panować będą dobre warunki narciarskie. Znajdą się jednak i takie miejsca, w których spadnie deszcz, a temperatura osiągnie nawet 10 st. C. W tych miejscach szusowanie nie będzie przyjemne.

Narciarze w polskich kurortach będą na ogół zadowoleni z pogody. W wielu miejscach zaświeci słońce. Wczasowicze na pewno nie zmarzną, ponieważ temperatura będzie dodatnia.

Do piątku aura w Polsce będzie słoneczna. Jednak w weekend spadnie deszcz, deszcz ze śniegiem i miejscami nawet sam śnieg. Taka pogoda nie utrzyma się jednak długo. Z początkiem tygodnia przyjdzie ocieplenie.

W nocy z wtorku na środę nie tylko w Polsce można było obserwować zorzę. Na południowej półkuli pojawiła się aurora australis.

Paryżanie szykują się na jeden z najbardziej zanieczyszczonych dni w roku. Francuskie stowarzyszenie Airparif ogłosiło alert związany z dużym stężeniem toksycznych pyłów PM10. Niewykluczone, że spowoduje on utrudnienia w ruchu.

Jest słonecznie, wiosennie i optymistycznie. Tak jak powinno być. Jest jednak mała niepokojąca chmura na naszym niebie. I nie piszę tu o mającym nadejść krótkim, lecz bolesnym ochłodzeniu na weekend z opadami deszczu ze śniegiem i śniegu oraz spadkiem temperatury.

- W niebo wystrzelały potężne słupy światła. Jak świetliste filary, które tańczyły i zmieniały kształty - relacjonował na antenie TVN24 Karol Wójcicki z Centrum Nauki Kopernik. We wtorek po zmroku byliśmy świadkami "absolutnego potwora". Nad Ziemią szalała potężna burza magnetyczna, której oszałamiającym efektem stała się zorza widoczna niemal w całej Polsce. Istnieje szansa, że jeszcze dziś można będzie ją obserwować.

Mimo że jest pokryta lodem, a temperatury spadają nawet do -90 st. C, na Antarktydę przyjeżdża co roku 10 tys. turystów. Lodową krainą zachwyciła się również jedna z francuskich firm, która nagrała przy pomocy drona film. Widoki są niesamowite.

W środę w wielu regionach Europy będzie świecić słońce. Pogodnej aury mogą spodziewać się mieszkańcy miedzy innymi Niemiec, Skandynawii i Czech. Pogoda nie dopisze z kolei mieszkańcom Półwyspu Iberyjskiego i południa Włoch.

Pogoda w polskich kurortach narciarskich nie będzie zachwycać. W wielu miejscach niebo się zachmurzy, spadnie deszcz i śnieg.

Narciarze, którzy planują w środę szusować po alpejskich stokach nie będą zachwyceni. Na niebie pojawi się sporo chmur, z których spadnie śnieg lub deszcz.

W środę wyżowa pogoda dostarczy nam wielu słonecznych chwil i całkiem wysokich wartości na termometrach. Synoptycy prognozują nawet 13 st. C.

W środę pogoda nie wpłynie na komfort prowadzenia pojazdów. Kierowcom we znaki może dać się jedynie rażące słońce.

Suwalszczyzna, Łomża, a nawet okolice Wrocławia czy Małopolska - to tylko niektóre z miejsc w naszym kraju, z których można było we wtorek (17 marca) obserwować zorzę polarną.

Na Ziemi pozostało niewiele niedźwiedzi polarnych. Z tego powodu narodziny malucha we francuskim zoo są naprawdę wielkim wydarzeniem i powodem do radości. Teraz internauci mogą nadać niedźwiadkowi imię.

Na Kontakt Meteo od internauty Szczepana Skibickiego otrzymaliśmy niesamowity film, który przedstawia krajobrazy i nocne niebo Podlasia.

W ciągu najbliższych dni i temperatura i ciśnienie będą spadać. Synoptycy prognozują, że najzimniej ma być w niedzielę. 22 marca w ciągu dnia termometry pokażą miejscami nawet 2 st. C.