O godzinie 5 rano w rejonie przełęczy Klausenpass w Alpach Glarneńskich rozbrzmiało głośne dzwonienie dzwonków. To był sygnał, że hodowcy bydła rozpoczęli swój coroczny marsz z krowami. Zobacz, jak zwierzęta pokonują szlaki.
Kilkudziesięciu hodowców bydła sprowadziło z położonej na wysokości 1950 metrów nad poziomem morza alpejskiej przełęczy Klausenpass 1200 krów. Trasa nie była łatwa, wiodła krętymi szlakami. Zwierzęta pokonały ją w ciągu pięciu godzin.
Krowy pasły się wysoko w górach przez siedem tygodni, zanim wyruszyły we wspólną podróż, która w Szwajcarii jest zapowiedzią końca lata. Te, które były ranne i nie mogły wziąć udziału w przemarszu, zostały w piątek 27 sierpnia przetransportowane helikopterem na niżej położone tereny.
Źródło: Reuters