Policjanci z Wrocławia zatrzymali motocyklistę jadącego 116 kilometrów na godzinę oraz kierowcę audi, który przekroczył prędkość o ponad 100 km/h. Obaj zostali surowo ukarani.

Będą zarzuty za jazdę po pijanemu, ale może być coś więcej.

W Świdnicy (woj. dolnośląskie) mężczyzna szarpał psa za smycz, krzyczał, tupał, a w końcu kopnął zwierzę. Jeden ze świadków nagrał zdarzenie i zawiadomił policję. Sprawca został zatrzymany i usłyszał zarzut znęcania się. Pies trafił do schroniska.

20-latek nie miał prawa jazdy, a na motocyklu kolekcjonerskie tablice.

Groził rodzicom śmiercią, a dzień później wywołał alarm w służbach, twierdząc, że uzbroił bezdomnych w setki karabinów. Łukasz K., 41-latek z Dolnego Śląska, usłyszał poważne zarzuty. Grozi mu nawet 8 lat więzienia.

Podczas prac związanych z utwardzaniem pobocza na drodze Zawada - Drołtowice (woj. dolnośląskie) doszło do tragicznego zdarzenia. 52-letni operator walca zjechał zbyt blisko rowu, próbował wyskoczyć z maszyny, ale nie zdążył - został przez nią przygnieciony. Mężczyzna zginął na miejscu.

Kierowca subaru jadący w stronę Oleśnicy (woj. dolnośląskie) z niewyjaśnionych przyczyn zjechał z jezdni i z impetem uderzył w betonowy przystanek autobusowy. Chwilę później samochód stanął w ogniu. Mężczyzna zginął na miejscu. Trasa jest całkowicie zablokowana.

Duchowny miał przeznaczyć część pieniędzy na zakup kryptowalut, a resztę wypłacić sobie.

W trakcie przeczesywania Odry w okolicach Pogalewa Wielkiego na Dolnym Śląsku płetwonurek Marcel Korkuś natrafił na zatopiony samochód. Jak się później okazało, to fiat 126p, popularnie zwany maluchem, który został zgłoszony jako skradziony blisko 18 lat temu. Ze względu na trudne warunki terenowe wrak holowano rzeką cztery kilometry do Brzegu Dolnego, gdzie przeprowadzono jego wydobycie. Policja zabezpieczyła auto.

W Głogowie (woj. dolnośląskie).

Straty oszacowano na 40 tysięcy złotych.

Zaczęło się od sąsiedzkiej sprzeczki.

Poszukiwania sprawcy we Wrocławiu.

W Wałbrzychu.

Został obezwładniony i trafił do tymczasowego aresztu. 

Ponad osiem miliardów złotych w niemal 30 formach wsparcia trafiło do powodzian.

Sprawę bada policja.

Na miejscu interweniowała straż pożarna.

Dwie tony zużytych akumulatorów, płyny do chłodnic i spryskiwaczy o łącznej wartości 6 tysięcy złotych – to łup złodziei, którzy okradli sklep motoryzacyjny przy wyjeździe z Jawora (woj. dolnośląskie). Dzięki nagraniom z monitoringu i pracy policji, cała trójka sprawców została zatrzymana.

Kierowca volkswagena zatrzymywał się bez powodu, ruszał z opóźnieniem, zjeżdżał z pasa i gwałtownie przyspieszał tuż przed przejściem dla pieszych na ulicach Legnicy. Policjant po służbie, widząc, co się dzieje, zatrzymał pojazd i powiadomił patrol. Okazało się, że kierowca auta był pod wpływem narkotyków.