W stolicy Wenezueli wylądował rosyjski samolot transportowy Ił-76. Maszyna, aby ominąć zachodnią przestrzeń powietrzną, odbyła skomplikowany lot z międzylądowaniami. Pojawienie się samolotu odebrano jako demonstrację i przesłanie polityczne dla Waszyngtonu, któremu Kreml chce pokazać, że jest ważnym graczem w tej części świata.