Rebelia w sercu Afryki

Rebelia w sercu Afryki

"Pełen chaos. Walczą o łupy i z zemsty". Co czeka Republikę Środkowoafrykańską?

- Od swojego powstania Republika Środkowoafrykańska była państwem upadłym - mówi Wojciech Jagielski, pisarz i podróżnik. Jego zdaniem konflikt w tym kraju przybrał formę kompletnego chaosu i pogromów. Pomimo tego, zaprowadzenie spokoju przez misję zagraniczną ma być możliwe. - Pytaniem jest to, jak długo obcy żołnierze mieliby tam zostać - mówi dr Bogdan Pliszka.

Polscy żołnierze polecieli z misją do Afryki. Zostaną tam do kwietnia

Polski Kontyngent Wojskowy, który pomoże realizować francuską misję wsparcia operacji w Republice Środkowoafrykańskiej, został w czwartek uroczyście pożegnany na warszawskim lotnisku Okęcie. Żołnierze będą mieli pozostać w Afryce co najmniej do kwietnia. Cała misja zaplanowana jest na ok. sześć miesięcy.

Unia wybiera się do Afryki, ONZ dała mandat

Rada Bezpieczeństwa ONZ udzieliła mandatu przyszłej misji wojskowej Unii Europejskiej w Republice Środkowoafrykańskiej, która ma wspomóc Afrykańczyków i Francuzów w ustanowieniu tam porządku. Rada zagroziła też sankcjami osobom podżegającym do zamieszek w tym kraju. Rezolucja w tej sprawie została przyjęta jednomyślnie przez 15 członków RB ONZ.

Nie powstrzymali pogromów. Prezydent i rząd odchodzą

Tymczasowy prezydent Republiki Środkowoafrykańskiej Michel Djotodia i premier Nicolas Tiangaye podali się do dymisji - poinformowano w piątek w komunikacie na zakończenie dwudniowego regionalnego szczytu w sąsiednim Czadzie.