prognoza

prognoza

Miejscami może ulewnie padać. Wtorek w kratkę

Niektórzy z nas nie obejdą się we wtorek bez parasoli i przeciwdeszczowych kurtek. Na przykład mieszkańcy Lubelszczyzny - ci mogą zmoknąć solidnie. Będzie też chłodno. Temperatura, niestety, nigdzie nie dobrnie do 20 st. Celsjusza.

Mazury słoneczne, ale niezbyt ciepłe

W poniedziałek żeglarze na Mazurach mogą liczyć na ładną pogodę. Będzie słonecznie, momentami może się nieznacznie chmurzyć. Wiatr powieje z południowego zachodu z prędkością 10-20 km/h. Tylko do opalania nie będzie dobrych warunków, bo termometry pokażą maksymalnie 16 st. C. - podobną temperaturę osiągnie woda.

Przeszkodzić może tylko słońce

Poniedziałkowa pogoda pójdzie kierowcom na rękę i nie utrudni podróżowania. Wybierający się w trasę powinni pamiętać o okularach przeciwsłonecznych, bo przez cały dzień będzie pięknie świecić słońce.

Dąb atakuje, grzyby dokuczają

Sucha i słoneczna pogoda w całym kraju sprawi, że w poniedziałek alergicy będą silniej odczuwać dolegliwości. W najgorszej sytuacji będą uczuleni na zarodniki grzybów, szczególnie z rodzaju cladosporium, oraz pyłki dębu. Zdecydowanie mniej dokuczą pyłki brzozy i traw.

Chmurny tydzień: chłodno i mokro

Przed nami pięć dni z niewysoką temperaturą. Na to, że słupki rtęci dobiją do 20 st. Celsjusza, będzie szansa jedynie w piątek na Dolnym Śląsku. Poza chłodem spodziewamy się także deszczu, choć od czasu do czasu zza chmur wyjrzy słońce. Podsumowując - pogoda będzie nijaka.

Bez parasola i swetra ani rusz

- Jak Polska długa i szeroka, pogoda w niedzielę wszędzie ma być taka sama - mówi Tomasz Wasilewski, prezenter pogody TVN Meteo. We wszystkich województwach spodziewamy się deszczu na zmianę z przejaśnieniami oraz niewysokiej temperatury.

Sobota mokra od deszczu i głośna od grzmotów

Sobota, dla wielu z nas dzień wolny od pracy, będzie mokra od deszczu, a także głośna od grzmotów. Im dalej na południowy wschód, tym prawdopodobieństwo wystąpienia burz, za sprawą wysokiej temperatury, będzie się zwiększać.

Gorący piątek. Na południu 29 stopni

Ciepło, a nawet gorąco - takie odczucia będą nam towarzyszyć do końca dnia za sprawą temperatur, które na południu sięgną prawie 30 stopni. Wpływ wyżu zapewni słoneczną pogodę w większości kraju. Tylko na północy i zachodzie może przelotnie popadać i zagrzmieć.

Ciepło tylko w piątek. W weekend chłodniej

Przed nami ciepły piątek, ale po nim czeka nas niemiłe zderzenie z weekendowym ochłodzeniem. "Zimni ogrodnicy" dadzą się we znaki. W sobotę uczucie chłodu może wzmacniać dość silny wiatr. Niedziela będzie pogodna, ale temperatury nie przekroczą 15 stopni.

Ciepło w całym kraju. Zachód z burzami

W czwartek front atmosferyczny podzieli Polskę na pół. W pozostających pod jego wpływem zachodnich województwach może przelotnie padać, a po południu zagrzmi. Wschód i centrum kraju pozostaną pogodne. We wszystkich regionach natomiast możemy liczyć na przyjemne temperatury: od 23 do 26 stopni.

Euro 2012 w strugach deszczu? "Zwykle w połowie czerwca dużo pada"

Pogoda w czasie nadchodzących mistrzostw Europy w piłce nożnej to jedna z tych tajemnic, które chciałoby poznać wiele osób. Choć dla synoptyków nawet na opracowanie prognoz długoterminowych jest jeszcze za wcześnie, Jarosławowi Kuźniarowi udało się namówić na rozważania o czerwcowej aurze Tomasza Wasilewskiego. Według niego w drugiej połowie czerwca bardzo prawdopodobny jest deszczowy scenariusz.

Będzie ciepło i słonecznie. "Sympatyczny majowy dzień"

Temperatury od 19 do 24 st. C, pogodne niebo i sporo słońca w większości kraju - na takie przyjazne warunki pogodowe możemy liczyć w środę. Tylko w zachodnich województwach pogodę może psuć front atmosferyczny. - Sympatyczny będzie ten majowy dzień - podsumowuje prezenter TVN Meteo Tomasz Zubilewicz.

Słonecznie nad jeziorami

Wypoczywający na Mazurach w środę będą mogli się cieszyć słoneczną pogodą. Będzie dość ciepło, choć temperatury oscylujące wokół 20 st. C na opalania mogą nie wystarczyć. Słaby i umiarkowany wiatr nie przekroczy 16 km/h.

Dęby pylą, grzyby żyć nie dają

Suchy dzień w większości kraju dla alergików oznacza nasilenie dolegliwości. Najsilniejsze będą musieli znosić uczuleni na zarodniki grzybów cladosporium i pyłki dębu. Coraz mniej dokuczliwe stają się za to brzoza.