Piątek prawie w całej Polsce będzie deszczowy. Miejscami możliwe są też opady deszczu ze śniegiem i śniegu. W niektórych regionach silniej powieje.

Dzień w części kraju będzie pochmurny, miejscami mogą pojawić się opady deszczu i deszczu ze śniegiem. Termometry pokażą maksymalnie 12 stopni. Chwilami powieje silniejszy wiatr.

Ostatni marcowy poranek był wyjątkowo mroźny, w Kielcach temperatura spadła do -9 stopni Celsjusza. - Czasami tak zimno nie było nawet zimą - powiedział Tomasz Wasilewski, prezenter tvnmeteo.pl.

W poniedziałek pojawią się opady śniegu lub deszczu ze śniegiem. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 7 stopni Celsjusza.

Aura dopisze. Choć nie będziemy mogli się nią nacieszyć tak, jakbyśmy chcieli, to pogoda i tak pozytywnie wpłynie na nasze samopoczucie.

Od niedziel należy spodziewać się sporej zmiany w temperaturze. Prognozowane są także opady - deszczu, deszczu ze śniegiem i samego śniegu.

Choć w kalendarzu już wiosna, przed nami bardzo zmienny pogodowo miesiąc, przysłowiowy kwiecień plecień. Czekają nas jeszcze co najmniej dwie fale zimna, ale na horyzoncie widać też ocieplenia - pisze dla tvnmeteo.pl synoptyk Arleta Unton-Pyziołek.

Środa upłynie pod znakiem słonecznej aury. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 9 stopni Celsjusza.

Po dotkliwym ochłodzeniu z każdym dniem będzie się robić cieplej. Przed nami też dużo słońca, a przelotne opady deszczu wystąpią tylko miejscami.

Wtorek upłynie pod znakiem słonecznej aury. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 7 stopni Celsjusza. Miejscami powieje silniejszy wiatr.

Najbliższe dni upłyną pod znakiem słonecznej aury. Jeszcze przez kilka dni będzie zimno, w nocy chwyci mróz, ale stopniowo temperatura będzie rosnąć.

Zapowiada się słoneczny poniedziałek, miejscami spadnie śnieg. Termometry pokażą maksymalnie 6 stopni Celsjusza.

Przed nami pogodny wtorek. Termometry pokażą maksymalnie 15 stopni Celsjusza.

W poniedziałek na termometrach zobaczymy od 7 do 14 stopni Celsjusza. Powieje dość silny wiatr, w porywach nawet do 100 kilometrów na godzinę.

Po mroźnym poranku czeka nas bardzo pogodny dzień. Na termometrach zobaczymy maksymalnie do 11 stopni Celsjusza. Biomet wszędzie będzie korzystny, odczujemy komfort termiczny.

- Idzie ochłodzenie - mówił we "Wstajesz i wiesz" na antenie TVN24 Tomasz Wasilewski. W ciągu najbliższych kilkunastu godzin pogoda bardzo się zmieni - temperatura spadnie, a w większości kraju wystąpią przelotne opady śniegu.

Piątek upłynie pod znakiem przelotnych opadów deszczu. Powieje silny wiatr, w porywach do 70 kilometrów na godzinę.

Środa upłynie pod znakiem przelotnych opadów deszczu. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 14 stopni Celsjusza.

Wtorek upłynie pod znakiem silniejszego wiatru. W niektórych regionach należy spodziewać się opadów deszczu. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 12 stopni Celsjusza.

Za kilka dni na południu Polski będzie prawie 20 stopni Celsjusza. Zapowiadany silny wzrost temperatury będzie związany z przemieszczaniem się z zachodu na wschód kolejnych niżów, które przemierzają teraz północną część kontynentu.