Pegasus

Pegasus

"To najpotężniejsza, najbardziej destrukcyjna cyberbroń na ziemi. Wszyscy chcą ją mieć"

Po sprzedaży Pegasusa do Polski doszło do zacieśnienia relacji polsko-izraelskich - opowiada dziennikarz Ronen Bergman w rozmowie z Jackiem Tacikiem. Izraelskie oprogramowanie szpiegowskie, o którym ciągle jest głośno - w ostatnim czasie ujawniono kolejne przypadki inwigilacji m.in. pracowników Komisji Europejskiej, w Tajlandii czy Indiach - mogło mieć znaczenie nawet podczas kryzysu między Polską i Izraelem wokół ustawy o IPN.

Zastrzyk gotówki od rządu dla CBA

Zastrzyk gotówki od rządu dla CBA. Dodatkowe 44 miliony. Eksperci oraz politycy opozycji podejrzewają, że środki mogły posłużyć do zakupu systemu podobnego do Pegasusa. Oprogramowanie jest służbom potrzebne, ale na pewno nie do nielegalnego inwigilowania obywateli. Barbara Sobska.

Nie tylko Pegasus to narzędzie do inwigilacji w rękach polskich służb

To, kogo Pegasusem namierzano i podsłuchiwano nadal budzi kontrowersje i mnoży pytania, na które politycy władzy nie chcą odpowiadać. W czasie, gdy senacka komisja próbuje te odpowiedzi znaleźć, polskie służby szukają nowych sposobów, by o obywatelach - zwłaszcza tych władzy niechętnych - wiedzieć więcej. Barbara Sobska.

Afera Pegasusa sięga poza Polskę

Przy pomocy Pegasusa próbowano inwigilować jednego z unijnych komisarzy. Bardziej zdecydowanych działań ze strony Komisji Europejskiej domagają się europosłowie. Proponują też wprowadzenie nowych przepisów wobec firm telekomunikacyjnych, żeby lepiej chronić bezpieczeństwo danych. Barbara Sobska.