W zeszłym tygodniu nie było Publicznej TV - były za to przerażające wieści z Gruzji, gdzie właśnie ostrzelano konwój z naszym prezydentem. To była niedziela. Już w poniedziałek pojawiły się kpiarskie komentarze, przez co można uznać, że jesteśmy chyba jedynym krajem, w którym - gdy strzelają do prezydenta - elity polityczne się śmieją.