Nie będzie już nikomu niepotrzebnego rzucania atrapą granatu i wypraw na poligon - wkrótce z polskich szkół zniknie, wyśmiewana przez uczniów lekcja przysposobienia obronnego, zwanego w skrócie PO. W zamian, uczniowie dowiedzą się więcej o HIV czy o udzielaniu pierwszej pomocy - donosi dziennik "Polska".
Już w przyszłym roku szkolnym w gimnazjach i liceach pojawi się nowy przedmiot: edukacja dla bezpieczeństwa. W tworzeniu nowych programów pomoże Komenda Główna Policji. Dzięki pomocy policji, uczniowie będą gotowi do egzaminu na kartę rowerową, ale także zostaną pouczeni, jak nie paść ofiarą narkotyków czy przemocy seksualnej.
Dowiedzą się też sporo o zagrożeniach w czasie pożaru, powodzi, tąpnięcia, katastrof komunikacyjnych. Oprócz tego, będą udzielać pierwszej pomocy czy też gasić płonącą odzież na człowieku.
Z duchem czasu
– Szkolne programy muszą być dostosowane do wymogów współczesności. Teraz zadaniem szkoły jest przygotowanie do bezpiecznego życia w warunkach pokoju, gdy zagrożenia są zupełnie inne niż w warunkach wojennych – wyjaśnił w rozmowie z gazetą wiceminister edukacji Zbigniew Marciniak. – Pod tym kątem zmieniono szkolne programy niemal na całym świecie, nasze także wymagały takiego unowocześnienia - dodał.
Źródło: tvn24.pl, "Polska", PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24