Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że Janusz Palikot i Leszek Miller muszą przeprosić Ryszarda Petru za słowa o "człowieku wynajętym przez banki". Żądanie wpłaty 20 tys. złotych na konto Polskiej Akcji Humanitarnej nie zostało uwzględnione. Palikot już zapowiedział apelację. "Jest dla mnie rzeczą kuriozalną, że sąd wydał decyzje bez powiadomienia mnie o rozprawie" - napisał w serwisie społecznościowym.
Ryszard Petru złożył pozew w trybie wyborczym po sobotniej konferencji Leszka Millera i Janusza Palikota. W czasie konferencji padły słowa, które Petru uznał za nieprawdziwe i naruszające jego dobre imię.
"Uczestnicy w tym postępowaniu powinni wykazać, że podawane przez nich informacje są prawdziwe. Nie zdołali tego uczynić" - czytamy w wyroku sądu.
- Jestem zadowolony z wyroku. Cieszę się, że muszą przeprosić. Mam nadzieję, że ze strony tych dwóch panów oszczerstwa już nie będą padały - skomentował wyrok Ryszard Petru.
Leszek Miller i Janusz Palikot nie pojawili się na sali.
Palikot zapowiada apelację
"Od decyzji sądu składam apelacje! Jest dla mnie rzeczą kuriozalną, że sąd wydał decyzje bez powiadomienia mnie o rozprawie" - skomentował na Twitterze wyrok Janusz Palikot.
"Nie podzielam także decyzji sądu od strony merytorycznej, to wprost banalne, że Ryszard Petru był związany z systemem bankowym i działał na jego rzecz! Nie pojmuje jak sąd mógł to zlekceważyć!" - dodał polityk Zjednoczonej Lewicy.
Od decyzji sądu składam apelacje! Jest dla mnie rzeczą kuriozalną, że sąd wydał decyzje bez powiadomienia mnie o rozprawie!
— Palikot Janusz (@Palikot_Janusz) September 29, 2015
"Człowiek wynajęty przez banki"
- Pan Petru jest człowiekiem wynajętym przez banki (...) Gdyby stało się tak nieszczęśliwie, że jego partia, czy formacja weszłaby do Sejmu, to pierwszy telefon jaki pan Petru wykona, to będą telefony do szefów banków i deklaracja, że teraz banki będą mogły próbować przeprowadzać takie rozwiązania prawne, jakie im najbardziej odpowiadają - mówił w sobotę Miller.
- Człowiek, który przez lata namawiał ludzi do kredytów we frankach, w międzyczasie sam przewalutował swój kredyt we frankach na kredyt złotówkowy. Po czym dalej namawiał ludzi do brania kredytu we frankach. Wiarygodność człowieka wynajętego przez banki do sprzedawania złych produktów jest taka właśnie, że można z góry przewidzieć, co zrobi, jeśli wejdzie do parlamentu, zadzwoni do prezesa Związku Banków Polskich i zamelduje wykonanie zadania - dodał Palikot.
Petru: ktoś Palikota musi wychować
Na poniedziałkowej konferencji prasowej Ryszard Petru poinformował, że domaga się od obu polityków przeprosin w największych mediach oraz wpłaty 20 tysięcy złotych na konto Polskiej Akcji Humanitarnej.
- Janusza Palikota ktoś musi wychować. Padło na mnie, mam nadzieję, że mi się to uda - powiedział Petru.
W poniedziałek w tej sprawie konferencję zwołał także Janusz Palikot. Podtrzymał on swoje wcześniejsze słowa na temat Petru i zapowiedział, że żadnego procesu się nie obawia.
Autor: PM,kło//rzw / Źródło: tvn24