Zapewniania o niewinności to strategia obrony byłego ministra zdrowia Krzysztofa Grzegorka - ocenił na antenie TVN24 poseł PiS Marek Suski. - Byłem kiedyś z wizytą w więzieniu i wszyscy osadzeni mówili mi, że są niewinni - ironizował Suski.
- Jeśli jest coś na rzeczy, to mówienie, że jest się niewinnym, to pewna strategia obrony – ocenił Suski.
Zdaniem posła Prawa i Sprawiedliwości, dymisja Grzegorka nie wpłynie na znacząco na pracę Ministerstwa Zdrowia i przygotowywaną reformę zdrowia.
- Jakaś radykalna zmiana nie nastąpi. Do tej pory resory przecież niczego nie przedstawił, niby dlaczego miałoby więc nastąpić jakieś przyspieszenie, wolnej już pracować Ewa Kopacz i jej podwładni nie mogą – stwierdził Suski.
Jak ustalili dziennikarze TVN, Krzysztof Grzegorek przyjął 20 tyś. zł łapówki od firmy Johnson & Johnson, w czasie, gdy był ordynatorem w szpitalu w Skarżysku Kamiennej. Grzegorek podał się do dymisji, a premier już ją przyjął.
Źródło: TVN24, Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24