Premier Donald Tusk cieszy się, że większość klubów opozycyjnych zagłosowała za ustawą zezwalającą na ratyfikację unijnego paktu fiskalnego Jednocześnie skrytykował PiS. - Nie rozumiem, co się stało z niektórymi posłami PiS-u, (...) to, co prezentowali, jest poniżej krytyki - stwierdził.
Sejm przyjął w środę ustawę zezwalającą na ratyfikację unijnego paktu fiskalnego. Za ustawą głosowało 282 posłów, 155 było przeciw, jeden wstrzymał się od głosu.
- Cieszę się, że większość klubów opozycyjnych zagłosowała za paktem fiskalnym, bo to naprawdę ważna rzecz dla Europy i Polski. Natomiast zupełnie nie rozumiem, co się stało z niektórymi posłami PiS-u, którzy przynajmniej w sprawach europejskich sprawiali wrażenie kompetentnych, a to, co prezentowali w czasie debaty i dzisiaj, jest poniżej krytyki - powiedział premier. Tusk był pytany, czy boli go sformułowanie posła PiS Krzysztofa Szczerskiego, który w czasie wtorkowej debaty poświęconej wynikom szczytu budżetowego i paktowi fiskalnemu zwrócił się do niego: - Mam wrażenie, że jest pan jak Neron - tak pan kocha Polskę, że postanowił pan ją spalić. Premier odpowiedział, że go to nie boli, ale dziwi.
Autor: MAC\mtom / Źródło: PAP