Sceny jak z gangsterskich filmów rozegrały się wczoraj w Jankach pod Warszawą. Trzej mężczyźni uciekali skradzionym mercedesem sprinterem. Jednego z policjantów próbowali przejechać. Kryminalni z Pruszkowa oddali strzały ostrzegawcze. Dopiero przebita opona i zderzenie z ciągnikiem powstrzymało sprawców od dalszej ucieczki. Zatrzymano trzech mężczyzn. Wszyscy są doskonale znani policji.
W poniedziałek ok. godz. 20.00 kryminalni z Pruszkowa zauważyli w Jankach trzech mężczyzn poruszających się skradzionym mercedesem sprinterem. Gdy auto było na wysokości centrum handlowego, postanowili je zatrzymać. Kierowca miał jednak inne plany. Ruszył z ogromną prędkością. Próbował rozjechać interweniującego funkcjonariusza. Policjanci oddali strzały ostrzegawcze. Uszkodzona opona i zderzenie z ciągnikiem siodłowym skutecznie uniemożliwiły mężczyznom dalszą ucieczkę samochodem. Kierowcę natychmiast zatrzymano. Pozostali dwaj pasażerowie próbowali jeszcze uciekać pieszo. Ale na dźwięk strzałów ostrzegawczych oni również poddali się.
Gangsterzy z Pruszkowa
Zatrzymano trzech mężczyzn: 19-letniego Łukasza B. z Pruszkowa, 21-letniego Pawła C. z Brwinowa i 30-letniego Dariusza Ś. z Warszawy. Wszyscy są doskonale znani kryminalnym z Pruszkowa. Całą trójkę przewieziono do komendy policji. Dziś zostaną przesłuchani i usłyszą zarzuty.
Na tym jednak nie koniec. Gdy jedna grupa policjantów wykonywała czynności z zatrzymanymi, w tym czasie inna grupa kryminalnych z Pruszkowa trafiła na ślad jeszcze jednego mercedesa sprintera. Na posesji w Grodzisku Mazowieckim odkryli auto, które skradziono w tym roku w Pruszkowie. Oba auta zostały zabezpieczone na policyjnym parkingu.
Źródło: legia.com,zaglebie-lubin.pl
Źródło zdjęcia głównego: KSP