Doniesienie do prokuratury na byłego ministra zdrowia i jego zastępcę. "Wyprowadzono wielkie pieniądze"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl
Michał Szczerba i Dariusz Joński złożyli zawiadomienie do prokuratury
Michał Szczerba i Dariusz Joński złożyli zawiadomienie do prokuratury
wideo 2/6
Michał Szczerba i Dariusz Joński złożyli zawiadomienie do prokuratury

Resort zdrowia na trzy miesiące wstrzymał działania Prokuratorii Generalnej wobec firmy handlarza bronią, która nie wywiązała się z wartej ponad 200 milionów złotych umowy na dostawę 1241 respiratorów. Umowy nie opiniowała również Prokuratoria, choć prawo narzuca taki obowiązek. Informacje ujawnione przez posłów opozycji potwierdziła nam w poniedziałek Prokuratoria Generalna. Posłowie Dariusz Joński i Michał Szczerba złożyli w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury na byłego ministra Łukasza Szumowskiego oraz wiceministra Janusza Cieszyńskiego.

Informację o tym, że resort zdrowia wstrzymał działania wobec niewielkiej firmy E&K, która dostała ogromny kontrakt na dostawę respiratorów ujawnili 11 grudnia posłowie Michał Szczerba i Dariusz Joński z Koalicji Obywatelskiej, którzy od miesięcy prowadzą kontrole poselskie w Ministerstwie Zdrowia. Badają m.in. umowę podpisaną przez resort z firmą Andrzeja Izdebskiego (E&K), który wcześniej nie zajmował się handlem sprzętem medycznym, ale bronią. Izdebski miał dostarczyć 1241 respiratorów z kwotę 200 milionów złotych. Nie wywiązał się z tej umowy. W związku z tym powinien oddać ministerstwu blisko 53 miliony złotych z zaliczki, którą dostał oraz zapłacić 16 milionów kar umownych.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

Wstrzymane działania

Redakcja tvn24.pl potwierdziła w Prokuratorii Generalnej informacje zdobyte przez posłów. PG to urząd podległy premierowi, który ma dbać o interesy prawne państwa, szczególnie te dotyczące państwowych pieniędzy. Występuje m.in. jako strona w procesach, w których Skarb Państwa poniósł szkodę, ale też, gdy Skarb Państwa jest pozwanym.

Do czasu ustaleń posłów opozycji wydawało się, że Ministerstwo Zdrowia aż do końca października po prostu czekało na zwrot pieniędzy przez Izdebskiego. I dopiero gdy były handlarz bronią nie dotrzymał kolejnego terminu spłaty, zwróciło się do Prokuratorii Generalnej o wystąpienie do sądu z pozwem przeciwko E&K.

Tymczasem z tego, co ustalili posłowie i co w poniedziałek potwierdziła nam oficjalnie Prokuratoria Generalna, wynika, że już 10 lipca resort zwrócił się do PG o "wszczęcie sprawy cywilnej o zapłatę przeciwko spółce E&K". Zatem stało się to krótko po tym, jak minął pierwszy termin realizacji umowy na dostawę respiratorów, czyli 30 czerwca.

- Prokuratoria 14 lipca przygotowała wniosek o zabezpieczenie roszczeń pieniężnych Skarbu Państwa, jednak postępowanie nie zostało wszczęte wobec wycofania tego wniosku przez Ministerstwo Zdrowia 27 lipca - informuje mec. Bartosz Swatek, rzecznik prasowy PG. - Prokuratoria Generalna pozostaje związana pisemnym i uzasadnionym wnioskiem podmiotu zastępowanego w przedmiocie wszczęcia postępowania, a także w przedmiocie cofnięcia takiego wniosku - zaznacza.

Słowa rzecznika oznaczają, że w praktyce Prokuratoria Generalna dla Ministerstwa Zdrowia jest jak adwokat. Może działać tylko, kiedy klient sobie tego życzy. Jeśli klient chce wycofania pozwu, Prokuratoria nie może go prowadzić przed sądem wbrew klientowi.

- Sprawą zajmowali się minister Łukasz Szumowski i wiceminister Janusz Cieszyński. Najpierw ignorowali powtarzające się pytania Prokuratorii, by nadesłali akceptację wniosku, bez czego ta instytucja nie mogła zacząć dochodzić roszczeń. Odpowiedzieli dopiero 27 lipca, gdy pojawiło się oficjalne pismo z żądaniem odpowiedzi, czy akceptują wniosek - mówi tvn24.pl urzędnik resortu, prosząc o zachowanie anonimowości.

"Dlaczego czekał?"

Kolejny wniosek o wszczęcie postępowania wobec firmy E&K resort przygotował 31 października, a wysłał do Prokuratorii 2 listopada, czyli ponad trzy miesiące później. 31 października minął bowiem kolejny termin, którego Andrzej Izdebski obiecał dotrzymać. Wtedy ministrem zdrowia był już Adam Niedzielski. Szumowski i Cieszyński byli już poza resortem.

Następnego dnia, czyli 3 listopada Prokuratoria Generalna złożyła w Sądzie Okręgowym w Warszawie pozew o zapłatę 12 013 330 euro (tytułem zwrotu zaliczki za niedostarczone respiratory) przez spółkę E&K, a dziesięć dni później kolejny pozew o zapłatę 3 641 140 euro tytułem kar umownych.

16 listopada sąd wydał pierwszy nakaz zapłaty dotyczący zwrotu zaliczki, 26 listopada wydał kolejny, dotyczący kar umownych. Oba są na razie nieprawomocne.

Kalendarium umowy na kupno respiratorówTVN24

- Spóźnione działanie w odzyskiwaniu pieniędzy obciąża tak poprzednią ekipę, jak i aktualnego ministra Adama Niedzielskiego. Od 26 sierpnia ponosi on pełną odpowiedzialność za zabezpieczenie interesów Skarbu Państwa. Dlaczego czekał do 2 listopada z wnioskiem do prokuratorii? Tę kwestię wyjaśni przyszła komisja śledcza - mówi Dariusz Joński.

Bez opinii Prokuratorii

Wstrzymanie działań Prokuratorii to niejedyny zarzut opozycji wobec byłego kierownictwa resortu zdrowia. Umowa - jeszcze przed jej podpisaniem - powinna się znaleźć na biurkach prawników Prokuratorii, która jest instytucją wyspecjalizowaną w ochronie interesów majątkowych państwa.

Taki obowiązek na wszystkie instytucje, które mają wydać kwotę przekraczającą 100 milionów złotych, nakłada ustawa.

Podmioty reprezentujące Skarb Państwa są obowiązane uzyskać opinię prawną Prokuratorii Generalnej o projektach umów, ugód oraz jednostronnych czynności prawnych, (…) jeżeli wartość przedmiotu czynności prawnej przekracza kwotę 100 000 000 zł.

Przepisy określają także terminy, kiedy takie działania należy podjąć. Wniosek o wydanie opinii prawnej musi trafić do PG "nie później niż na 15 dni, a w uzgodnieniu z Prezesem Prokuratorii Generalnej nie później niż na 4 dni, przed planowanym dokonaniem czynności prawnej". 

Żaden z tych terminów nie został dotrzymany, bo ministerstwo nie konsultowało się z PG, co potwierdza nam jej rzecznik.

- Prokuratoria nie brała udziału w opiniowaniu umów z 14 kwietnia 2020 roku zawartych między Skarbem Państwa - Ministerstwem Zdrowia a spółką E&K - przekazał mec. Bartosz Swatek.

- Przypomnę, że wartość umowy ramowej opiewała na kwotę około 250 milionów, a umowa wykonawcza to blisko 45 milionów euro, czyli 200 milionów złotych. Niedopełnienie obowiązków, działając na szkodę interesu publicznego to najlżejszy zarzut karny, który prokuratura powinna postawić - komentuje poseł Michał Szczerba.

Doniesienie do prokuratury

Zapytaliśmy ministerstwo o okoliczności lipcowego wycofania wniosku z Prokuratorii Generalnej oraz o kwestie związane z opiniowaniem przez PG zawartej w kwietniu umowy. Nie dostaliśmy odpowiedzi.

We wtorek Michał Szczerba i Dariusz Joński złożyli zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez ministra Łukasza Szumowskiego i jego zastępcę Janusza Cieszyńskiego.

- Z premedytacją wyprowadzono wielkie pieniądze należące do podatników. To zrobiła ośmiornica PiS, przy niejasnej roli służb specjalnych - mówi poseł Dariusz Joński.

Dariusz Joński i Michał Szczerba przed prokuraturąTVN24

Pismo, które posłowie złożyli w prokuraturze, to uzupełnienie ich wcześniejszego zawiadomienia dotyczącego sprawy respiratorów. W ocenie Szczerby i Jońskiego zaniechania związane z nieprzedłożeniem do oceny Prokuratorii Generalnej umowy zawieranej z E&K, a następnie wycofanie wniosku o wszczęcie postępowania przeciwko tej firmie, wyczerpują znamiona artykułu 231 paragraf 2 Kodeksu karnego. Artykuł ten dotyczy funkcjonariuszy publicznych przekraczających swoje uprawnienia lub niedopełniających obowiązków. Paragraf 2 brzmi: "jeżeli sprawca dopuszcza się czynu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej podlega karze pozbawienia wolności do lat 10".

Zgodnie z przyjętą interpretacją tego przepisu przez prokuraturę nie ma znaczenia, czy sam urzędnik odniósł korzyść majątkową lub osobistą, czy też taką korzyść odniósł ktoś inny, w tej sytuacji na przykład właściciel firmy E&K.

"Gratuluję Panom"

11 grudnia, gdy posłowie Szczerba i Joński ujawnili swoje ustalenia, komentował je Wojciech Andrusiewicz, rzecznik Ministerstwa Zdrowia. Mówił wówczas, że to "niezwykle ciekawe, że dwóch posłów po tym, jak zostali ekspertami od leczenia respiratorowego, teraz stają się ekspertami od Prokuratorii". - Jak rozumiem, grono ekspertów w Polsce dotyczące tego sektora prawnego nam się poszerza o kolejnych dwóch doświadczonych prawników. Gratuluję panom - powiedział.

Oświadczył też, że postępowania Ministerstwa Zdrowia "są transparentne od początku, kiedy zawarto umowę". - Była w sierpniu [ministerstwo wycofało wniosek z PG 27 lipca - red.] jasna deklaracja ze strony naszego kontrahenta o tym, że do końca października te zaległości zostaną spłacone. Jest na to dokument, zresztą przedłożony w sądzie. To dokument, którym między innymi zajmował się sąd, wydając nakaz zapłaty - tłumaczył Andrusiewicz. - Całe postępowanie toczyło się zgodnie z obowiązującym prawem - ocenił.

Andrusiewicz:  postępowania Ministerstwa Zdrowia są transparentne
Andrusiewicz: postępowania Ministerstwa Zdrowia są transparentneTVN24

Niekończąca się saga

Saga z respiratorami, które polski rząd kupił od człowieka znanego z handlu bronią i działalności w państwach, gdzie toczą się wojny domowe, w tym także tych objętych międzynarodowymi sankcjami, toczy się od kwietnia. Wtedy to ówczesny wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński, działając w imieniu ministra Łukasza Szumowskiego podpisał umowę na dostawę 1241 respiratorów z firmą E&K reprezentowaną przez Andrzeja Izdebskiego. 

Cieszyński miał do wyboru: podpisanie umowy na dostawę urządzeń ratujących życie w ramach przetargu unijnego - dostawy zaczęłyby się w lipcu, a Polska miałaby dostęp do tysięcy respiratorów albo podpisanie umowy z Andrzejem Izdebskim, który obiecywał, że dostawy sprzętu rozpocznie jeszcze w kwietniu, mimo że wcześniej nie sprzedawał tego typu urządzeń. Janusz Cieszyński wybrał ofertę biznesmena z Lublina. 

W efekcie polskie państwo niewiarygodnej firmie, która według dokumentów z KRS zatrudniała jedną osobę, wypłaciło 154 mln zł zaliczki z 200 mln zł, które w sumie miała dostać. W zamian Ministerstwo Zdrowia nie dostało w terminie żadnego respiratora, a po wielu ponagleniach i monitach Izdebski dostarczył 200 respiratorów, w tym 50 niezgodnych z początkową umową. Sprzęt od E&K nie miał gwarancji, instrukcji obsługi, właściwego dla polskich szpitali osprzętu. Izdebski nie zapewnił też przeszkolenia personelu. Z nieoficjalnych informacji wynika, że sprzęt nadal leży w magazynach Agencji Rezerw Materiałowych. Na oficjalne pytania w sprawie tych urządzeń ARM nie odpowiada, zasłania się tajemnicą. 

"Odrażający geszeft"

Umowa z Izdebskim zakładała, że dostawy zakończą się 30 czerwca. Ale już w kwietniu Ministerstwo Zdrowia wiedziało, że jest to niewiarygodny kontrahent. Lubelska firma spłacała zaliczkę w kilku drobnych ratach, przy czym od 26 czerwca nie spłaciła już ani złotówki. Do tego doszły odsetki i kary umowne. Na początku października zaległości E&K wynosiły około niespełna 70 milionów złotych, nie licząc odsetek. 

- Umowa na respiratory stała się symbolem, jaskrawym przykładem odrażającego geszteftu. Minie pandemia, ale ludzie nie zapomną tego, że władza pozwalała robić interesy na tej tragedii. Dodam, że wciąż wypływają nowe, odrażające fakty, które kompromitują tę władzę - komentuje poseł Szczerba. 

Autorka/Autor:Robert Zieliński, SJ

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Olaf Scholz ma zostać kandydatem SPD na kanclerza w przedterminowych wyborach. Niemieckie media szeroko komentują zapowiadane na poniedziałek ogłoszenie tej nominacji. Portal RND ocenił, że Scholz "ma szansę udowodnić, że jego kanclerstwo nie było historycznym nieporozumieniem". "Sueddeutsche Zeitung" nazywa go zaś "wypaloną marką" i pisze, że "jest prawdopodobnie najsłabszym, najmniej odpowiednim kandydatem na kanclerza, jakiego SPD kiedykolwiek wysunęła".

SPD wybrała kandydata. "Na pierwszy rzut oka wydaje się to niemal szalone"

SPD wybrała kandydata. "Na pierwszy rzut oka wydaje się to niemal szalone"

Źródło:
PAP

- Jestem z zawodu nauczycielem historii. I trudno, żebym dziś nie powiedział kilku zasadniczych słów dotyczących sytuacji, bo ona jest sytuacją historyczną, w jakiej znaleźliśmy się my wszyscy - mówił na Krajowym Zjeździe Delegatów Związku Nauczycielstwa Polskiego Donald Tusk. Premier ocenił, że wojna na wschodzie wchodzi w rozstrzygającą fazę i "zbliża się nieznane".

Premier o "wydarzeniach ostatnich kilkudziesięciu godzin". "Zbliża się nieznane"

Premier o "wydarzeniach ostatnich kilkudziesięciu godzin". "Zbliża się nieznane"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Orange Polska ostrzega przed SMS-ami, w których oszuści podszywają się pod tego operatora. Wiadomości dotyczą rzekomej konieczności aktywacji konta.

Uwaga na takie SMS-y

Uwaga na takie SMS-y

Źródło:
tvn24.pl

W niedzielę o godzinie 16 w Krakowie odbędzie się obywatelskie spotkanie z udziałem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Podczas wydarzenia zostanie ogłoszona decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta - przekazał w piątek rzecznik PiS Rafał Bochenek.

"Decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata". Rzecznik PiS podał szczegóły

"Decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata". Rzecznik PiS podał szczegóły

Źródło:
PAP, TVN24

Wszyscy potencjalni kandydaci na prezydenta wywodzący się z Koalicji Obywatelskiej - Rafał Trzaskowski i Radosław Sikorski, jak i Szymon Hołownia, wygraliby w II turze wyborów z potencjalnymi kandydatami PiS - Przemysławem Czarnkiem i Karolem Nawrockim - wynika z najnowszego sondażu CBOS.

Kandydaci koalicji kontra kandydaci PiS. Warianty na drugą turę

Kandydaci koalicji kontra kandydaci PiS. Warianty na drugą turę

Źródło:
PAP

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o przekroczeniu dopuszczalnego poziomu pestycydu w herbacie czarnej liściastej. "Nie należy spożywać partii produktów określonych w komunikacie" - zaapelował GIS.

Partie herbaty wycofane ze sklepów. "Zagrożenie dla zdrowia"

Partie herbaty wycofane ze sklepów. "Zagrożenie dla zdrowia"

Źródło:
tvn24.pl

Alaksandr Łukaszenka podpisał dekret przyznający azyl polityczny na Białorusi Tomaszowi Szmydtowi - przekazała państwowa agencja BiełTA. Szmydt to ścigany za szpiegostwo były sędzia, który na początku maja zbiegł z Polski.

Tomasz Szmydt dostał azyl na Białorusi

Tomasz Szmydt dostał azyl na Białorusi

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wiedeńska policja w piątek znalazła w pobliżu szpitala w stolicy Austrii ciało noworodka. Dzień wcześniej służby informowały o szeroko zakrojonych poszukiwaniach dziecka, które zniknęło z sali na oddziale neonatologicznym.

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Źródło:
APA, ENEX, ORF, Kurier, tvn24.pl

CBOS zbadał preferencje partyjne Polaków w drugiej połowie listopada. Gdyby wybory do Sejmu odbyły się teraz, Koalicja Obywatelska zdobyłaby 32 proc. głosów, Prawo i Sprawiedliwość - 31 proc., Konfederacja - 13 proc. W komentarzu zwrócono uwagę na prawdopodobny wpływ wyborów w USA na wzrost poparcia dla PiS.

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

Źródło:
PAP

Kampania prezydencka zacznie się 8 stycznia przyszłego roku - ogłosił w piątek marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Wyjaśnił, że zanim poinformuje o dacie samego głosowania, "musi skonsultować się z Państwową Komisją Wyborczą". - Na pewno będzie to w maju - powiedział.

Marszałek Sejmu podał datę startu kampanii prezydenckiej

Marszałek Sejmu podał datę startu kampanii prezydenckiej

Źródło:
TVN24, PAP

Kolejne trzy osoby usłyszały zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. W sumie podejrzanych jest osiem osób, w tym były prezes agencji i Paweł S., twórca marki Red is Bad, który po deportacji z Dominikany siedzi w areszcie.

Policjant miał pomóc Pawłowi S. wypłacić z banków 3,5 miliona złotych

Policjant miał pomóc Pawłowi S. wypłacić z banków 3,5 miliona złotych

Źródło:
tvn24.pl/ Prokuratura Krajowa

Aż 5,5 tysiąca miejsc pracy ma zostać zlikwidowanych w zakładach niemieckiego producenta części samochodowych Bosch.

Gigant zapowiada ogromne zwolnienia

Gigant zapowiada ogromne zwolnienia

Źródło:
PAP

Intensywne opady śniegu spowodowały paraliż komunikacyjny w środkowej i północnej Francji. W okolicach Paryża doszło do karambolu z udziałem kilku pojazdów, ponad 30 osób zostało rannych. Ogromne korki powstały także na kilku autostradach - w jednym miejscu utknęło ponad dwa tysiące samochodów ciężarowych.

Ponad dwa tysiące ciężarówek utknęło w korku

Ponad dwa tysiące ciężarówek utknęło w korku

Źródło:
Le Monde

- Brytyjskie Siły Zbrojne mogłyby walczyć dziś wieczorem, gdyby Rosja dokonała inwazji na Europę Wschodnią - mówił jeden z głównych brytyjskich dowódców generał Rob Magowan, zapewniając w czasie posiedzenia komisji w Izbie Gmin o gotowości armii.

"Gdyby armia brytyjska została poproszona o walkę dziś wieczorem, walczyłaby"

"Gdyby armia brytyjska została poproszona o walkę dziś wieczorem, walczyłaby"

Źródło:
PAP, Politico

Firma Northvolt kończy działalność związaną z rozwojem i produkcją magazynów energii w Gdańsku - ogłosili przedstawiciele firmy. Jak dodano, koncern szuka kupca na zakład w tym mieście.

Firma zamyka fabrykę w Polsce. "Trudna decyzja"

Firma zamyka fabrykę w Polsce. "Trudna decyzja"

Źródło:
PAP

- Trudno sobie wyobrazić, że policjanci wytargali z samochodu trzeźwego kierowcę i go bezpodstawnie pobili, a jednak tak było w tej sytuacji - mówi adwokat kierowcy, któremu sąd przyznał 160 tysięcy odszkodowania od policji w Zabrzu za pobicie. Najpierw to on był jednak oskarżony o napaść na policjantów.

Pobili go, bo odmówił badania alkomatem. Wygrał w sądzie, policja ma mu zapłacić 160 tysięcy złotych

Pobili go, bo odmówił badania alkomatem. Wygrał w sądzie, policja ma mu zapłacić 160 tysięcy złotych

Źródło:
TVN24/Gazeta Wyborcza

W czwartkowe popołudnie w stanie Alabama stracono Careya Dale Graysona, skazanego za zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku. Jak podkreślają amerykańskie media, był on trzecią jak dotąd osobą, w stosunku do której karę śmierci wykonano poprzez uduszenie azotem.

Kolejna egzekucja nową metodą. 50-latek stracony za brutalne zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku

Kolejna egzekucja nową metodą. 50-latek stracony za brutalne zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku

Źródło:
USA Today, CNN, tvn24.pl

Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił wszystkich trzech oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera PRL Piotra Jaroszewicza i jego żony w 1992 roku. - Błędy i niekonsekwencje prokuratury w postępowaniu przygotowawczym doprowadziły do takiego wyroku - powiedział na początku uzasadnienia orzeczenia sędzia Stanisław Zdun.

Sąd uniewinnił wszystkich oskarżonych w sprawie zabójstwa byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony

Sąd uniewinnił wszystkich oskarżonych w sprawie zabójstwa byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

IMGW ostrzega przed oblodzeniem. W prawie całej Polsce w nocy spodziewane są trudne warunki drogowe, a w części regionów dodatkowym zagrożeniem okaże się silny wiatr. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Ostrzeżenia IMGW. Na drogach i chodnikach będzie bardzo ślisko

Ostrzeżenia IMGW. Na drogach i chodnikach będzie bardzo ślisko

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW
"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Cyfrowi wydawcy są zaniepokojeni. Google zapowiedział testowe usunięcie z wyszukiwarki treści publikowanych przez media informacyjne. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników, ale i tak to ruch niepokojący, pewnego rodzaju presja i straszak. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

Źródło:
TVN24

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

"Juror#2" to tytuł najnowszego filmu 94-letniego Clinta Eastwooda, który w końcu grudnia trafi na platformę Max. Legendarny hollywoodzki mistrz nakręcił thriller sądowy, którego bohater zasiadający w ławie przysięgłych odkrywa, że sam jest powiązany ze sprawą, w której ma sądzić. Obraz zbiera pochwalne recenzje i jest bodaj najlepszym filmem Eastwooda od czasu nakręconego w 2014 roku "Snajpera".

Thriller sądowy hollywoodzkiej legendy już w grudniu na platformie Max

Thriller sądowy hollywoodzkiej legendy już w grudniu na platformie Max

Źródło:
"The Hollywood Reporter", "The Guardian", tvn24.pl

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl