- Próbowaliśmy robić rząd, próbowaliśmy robić PO – PiS, a potem była kampania prezydencka i dziadek z Wehrmachtu - przypomniał w "Radiu ZET" Grzegorz Schetyna. Przewodniczący klubu PO nie wierzy w prawdziwą i trwałą zmianę wizerunku Jarosława Kaczyńskiego. Zapowiedział za to, że PO ma gotowy projekt zmian, który ma ułatwić wyborcom głosowanie w czasie wakacji.
Nie będzie powrotu i nie może być, bo to są ludzie, którzy mają gen agresji i braku współpracy w sobie, a nie otwartości i dobrych relacji. W tym wieku już ludzie się nie zmieniają i uważam, że to wszystko jest właśnie na rzecz kampanii i to jest zakłamywanie rzeczywistości. Grzegorz Schetyna, PO
I wymienia polityczne dokonania Kaczyńskiego: stworzenie Porozumienia Centrum, a potem Prawa i Sprawiedliwości. - Za długo go znam i wiem, jaki był w polityce (...) czym się kierował w polityce i wiem, jaki ma charakter i temperament i takie rzeczy są po prostu nieprawdziwe - mówi.
"Gen agresji"
Grzegorz Schetyna przypomina również kampanię przed wyborami parlamentarnymi w 2005 roku oraz zwycięstwo PiS (26,99 proc.) nad PO (24,14 proc.)
- Próbowaliśmy robić rząd, próbowaliśmy robić PO – PiS, a potem była kampania prezydencka i dziadek z Wehrmachtu i to wszystko było. Pamiętam wtedy Prawo i Sprawiedliwość, pamiętam koalicję z Andrzejem Lepperem i Romanem Giertychem. Zobaczyliśmy z bliska Jarosława Kaczyńskiego, zobaczyliśmy Prawo i Sprawiedliwość. Jarosław Kaczyński wybrał Leppera i Giertycha i wtedy się skończyła nasza współpraca.
A czy dziś możliwy jest jeszcze scenariusz wspólnych rządów? - Nie będzie powrotu i nie może być, bo to są ludzie, którzy mają gen agresji i braku współpracy w sobie, a nie otwartości i dobrych relacji. W tym wieku już ludzie się nie zmieniają i uważam, że to wszystko jest właśnie na rzecz kampanii i to jest zakłamywanie rzeczywistości - powiedział.
Palikot schowany
Czy zatem to nie jest dobra chwila, by wytoczyć Janusza Palikota, by wspomógł PO w kampanii? Schetyna nie jest chętny takiemu rozwiązaniu.
- Na razie jest schowany - mówi. Po czym dodaje: - Ja uważam, że może zaszkodzić, no ale jeżeli przemyśli te swoje aktywności i będzie zachowywał się racjonalnie i będzie rzeczywiście chciał wspierać i wspierał, a nie robił złe rzeczy, to pomoże - podkreślił szef klubu PO.
Ja uważam, że (Palikot - przyp.) może zaszkodzić, no ale jeżeli przemyśli te swoje aktywności i będzie zachowywał się racjonalnie i będzie rzeczywiście chciał wspierać i wspierał, a nie robił złe rzeczy to pomoże.
Aby łatwiej głosować
Niezależnie od przebiegu kampanii, gdy przyjdzie czas na oddanie głosów, przyjdą i wakacje. A to, mówi Schetyna, może szczególnie utrudnić głosowanie w II turze.
- Chcemy zmienić ustawę, żeby można było przy pierwszej turze odbierać karty do głosowania, żeby to było z automatu. Aby ludzie nie musieli szukać urzędów gminy i pobierać kart przed wyjazdem na wakacje - mówi podkreślając, że projekt zmian jest gotowy i zostanie przedstawiony w Sejmie. Tam PO planuje wprowadzić poprawkę na "szybką ścieżkę" legislacyjną.
Źródło: Radio Zet
Źródło zdjęcia głównego: TVN24