Jedna z sejmowych sal powinna nosić imię Bronisława Geremka - uważa marszałek Bronisław Komorowski. Także premier Donald Tusk planuje upamiętnienie byłego szefa polskiej dyplomacji. Projekt w tej sprawie będzie konsultował z prezydent stolicy.
Marszałek zaproponuje Prezydium Sejmu, aby sala nr 14 w budynku G na Wiejskiej, gdzie często obraduje komisja spraw zagranicznych, nosiła imię zmarłego w niedzielę prof. Bronisława Geremka. - To jest sala w najstarszej części Sejmu i wydaje mi się, że to jest propozycja najlepsza z możliwych uczczenia bardzo wybitnego polityka i parlamentarzysty, przewodniczącego pierwszego parlamentarnego klubu wolności, klubu OKP - podkreślił Komorowski.
Zwrócił też uwagę, że wszystkie większe sale w Sejmie mają już swoich bardzo ważnych patronów, m.in. Kazimierza Pużaka, Wojciecha Trąbczyńskiego czy Mikołaja Rataja. Jak dodał, marzy mu się, aby na uroczystość związaną z nadaniem sali imienia prof. Geremka zaprosić przede wszystkim dawnych posłów i senatorów Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego.
OKP zrzeszał posłów i senatorów, wybranych z listy Komitetu Obywatelskiego przy przewodniczącym NSZZ "Solidarność" w Sejmie kontraktowym w latach 1989-1991. Liczył tam 161 posłów i 99 senatorów.
Także premier chce uczcić pamięć byłego szefa polskiej dyplomacji, konkretnych planów jednak jeszcze nie ma. - Postać Bronisława Geremka bezdyskusyjnie zasługuje na upamiętnienie. Jeszcze nie podjęliśmy żadnych praktycznych kroków, ale będę też o tym rozmawiał z prezydent Warszawy Hanną Gronkiewicz-Waltz - mówił na konferencji prasowej premier Donald Tusk. Podkreślił, że "mamy do czynienia z wybitnym człowiekiem, o którym pamięć warto przechować".
Frakcja liberałów i demokratów Parlamentu Europejskiego zaproponowała natomiast, by sala, w której odbywa posiedzenia Komisja Spraw Zagranicznych PE, nosiła imię Geremka.
Bronisław Geremek zginął w niedzielę w wypadku samochodowym w okolicach miejscowości Lubień koło Nowego Tomyśla (Wielkopolska). Miał 76 lat.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP