Czy władze Poznania sprzedały Grażynie Kulczyk działkę za bezcen, czym naraziły miasto na wielomilionowe straty? To oceni dziś sąd. Na wyrok czeka prezydent miasta Ryszard Grobelny i urzędnicy miejscy.
Według prokuratury, spółka Grażyny Kulczyk kupiła grunty pod centrum handlowe "Stary Browar" za 6 mln zł, podczas gdy ich wartość była co najmniej dwa razy wyższa. Co więcej, grunty sprzedano jako park, a nie jako działkę pod inwestycje. Tym samym, dowodzi prokurator, urzędnicy nie dopełnili obowiązków i przekroczyli uprawnienia.
Grobelny oraz pozostali oskarżeni nie przyznają się do winy. Prezydent Poznania tłumaczy, że działał w zaufaniu do fachowości swoich współpracowników.
Do więzienia raczej nie pójdą
Proces trwa od listopada 2006 roku. Prokurator zażądał dla prezydenta kary 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na cztery lata, grzywny w wysokości 100 tys. zł i 5 lat zakazu zajmowania stanowisk zawiązanych z zarządzaniem mieniem komunalnym. Dla b. architekta miejskiego Andrzeja U. prokurator zażądał dwóch lat więzienia w zawieszeniu na pięć lat, 150 tys zł. grzywny i ośmioletniego zakazu wykonywania zawodu. Kary w zawieszeniu powinni też otrzymać - według prokuratury - były wiceprezydent Poznania, oraz dwoje urzędników Zarządu Geodezji i Katastru Miejskiego GEOPOZ.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24