Rekonstrukcja rządu ma przynieść fajny efekt PR-owski i pewnie przyniesie. I tu się trzeba zgodzić z premierem. Czy to coś zmieni dla Polaków? Moim zdaniem nie - stwierdził na antenie TVN24 Andrzej Rozenek z Twojego Ruchu, jeszcze zanim poznaliśmy nowy skład Rady Ministrów.
Rozenek stwierdził, że ostatnie sześć lat rządów PO pokazało, że ludziom nie żyje się lepiej.
- Ludzie są coraz biedniejsi, stoją w coraz dłuższych kolejkach do specjalistów, absolwenci szkół nie mają pracy - powiedział poseł Twojego Ruchu.
- Nie wiem, czy im będzie lepiej, że się pozmienia kliku ludzi na kluczowych stanowiskach, być może chciałbym w to wierzyć. Ale ja nie widzę takiego planu, który premier by przedstawił, że będziemy tak, jak Ameryka konkurować ze światem ceną energii, albo tak jak Niemcy będziemy konkurować najwyższymi technologiami - powiedział Rozenek.
W jego opinii, wymiana ministrów to tylko PR, i pewnie taki efekt przyniesie. - Rekonstrukcja rządu ma przynieść fajny efekt PR-owski i pewnie przyniesie. I tu się trzeba zgodzić z premierem. Czy to coś zmieni dla Polaków, moim zdaniem nie - powiedział Rozenek.
"Dodatek do kożucha"
Rozenek odnosząc się do spekulacji temat dymisji Joanny Muchy, stwierdził, że nieważne jest, kto stanie na czele resortu sportu. Dla sportowców, jak ocenił, nie ma to żadnego znaczenia.
- Ten resort nie spełnia swojej roli, więc najlepiej byłoby go zlikwidować, ale pewnie się to nie zdarzy, pewnie będzie jakaś roszada na stanowisku ministra sportu. Z czym akurat ja się nie zgadzam. Nieważne, kto będzie ministrem sportu, nie ma to wpływu na nasze reprezentacje, ani szkolenie młodzieży - powiedział Rozenek.
- To dodatek do kożucha, niepotrzebny w tym rządzie - dodał.
Zmiany w rządzie
Dziś o godz. 11 premier Donald Tusk ma poinformował o zmianach w składzie rządu
Autor: MAC/jk / Źródło: tvn24