Prezydent Lech Kaczyński opuścił w środę po południu Centralny Szpital Kliniczny MON. Do końca tygodnia prezydent będzie odpoczywał w Pałacu Prezydenckim. Z powodu choroby, nie będzie uczestniczył w żadnych spotkaniach, również w tym najważniejszym - szczycie Unii Europejskiej.
Sam chciałbym mieć takie zdrowie jak prezydent. Wojciech Lubiński, rzecznik Centralnego Szpitala Klinicznego MON
- Wykorzystaliśmy po prostu sytuację. Pan prezydent miał wykonane takie badania, które powinny być przeprowadzone u mężczyzny powyżej 60-tego roku życia - podkreślał rzecznik. Jak dodał, prezydent nie był "kłopotliwym pacjentem" i stosował się do wszystkich zaleceń lekarzy. - Jadł to samo, co inni pacjenci - podkreślił lekarz.
Po godz. 15 okazało się, że prezydent nie spieszy się z opuszczeniem placówki - zdecydował się jeszcze na herbatę z pozostałymi pacjentami. Wyjechał ze szpitala około godz. 16.30.
Instrukcje od prezydenta?
Do końca tygodnia Lech Kaczyński będzie odpoczywał w Pałacu Prezydenckim. Z powodu choroby nie będzie uczestniczył w żadnych spotkaniach, również w tym najważniejszym - szczycie UE. Czy zdoła przed jego rozpoczęciem (szefowie państw i rządów mają zadecydować o obsadzie trzech unijnych stanowisk: przewodniczącego Rady Europejskiej, wysokiego przedstawiciela ds. polityki zagranicznej i sekretarza generalnego Rady UE) wydać rządowi instrukcje?
- Jakaś konsultacja będzie wskazana. Przed poprzednim szczytem, prezydent rozmawiał z ministrem spraw zagranicznych. Sytuacja z naszego, polskiego punktu widzenia jest mniej więcej jasna, niestety w całej Europie do końca jasna nie jest - powiedział szef prezydenckiej kancelarii Władysław Stasiak.
Źródło: TVN24, RMF FM