PO jeszcze w środę złoży do Komisji Etyki Poselskiej wniosek o ukaranie posłanki PiS Krystyny Pawłowicz za słowa o prof. Władysławie Bartoszewskim. Zdaniem polityków Platformy, wypowiedzi te były "niegodne, prostackie, chamskie", uwłaczające Sejmowi i gronu profesorskiemu.
Pawłowicz, komentując w mediach spot wyborczy PO z udziałem Bartoszewskiego apelującego o udział w eurowyborach, powiedziała: - Jest to pastuch słabej klasy. Niech pastuch się schowa i nas nie poucza. - Siedzi w fotelu jak przed egzekucją na krześle elektrycznym i to już chyba po wykonaniu wyroku, bo wszystkie światła jakieś pogaszone dziwnie - mówiła też posłanka PiS. - Mówienie tego o człowieku, który był więźniem obozu koncentracyjnego Auschwitz, mówienie tego o jednym z najwybitniejszych autorytetów współczesnej Polski, jest zachowaniem niegodnym posła Rzeczpospolitej, zachowaniem niegodnym obywatela RP, jest po prostu zwykłym bezczelnym zachowaniem - ocenił na środowej konferencji prasowej szef sztabu PO, europoseł Tadeusz Zwiefka. - Można by powiedzieć i zapytać: dlaczego pani Pawłowicz ma tytuł profesora RP. To uwłacza gronu profesorskiemu. Można by powiedzieć: wykształcenie wyższe, ale brak podstawowego - dodał Zwiefka.
"Kaczyński nie chce przeprowadzić rozmowy"
Szef sztabu Platformy przypomniał ubiegłotygodniową zapowiedź prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, że porozmawia z Pawłowicz na temat jej słów. - Dzisiaj nawet nie ma ochoty tej rozmowy przeprowadzać - stwierdził europoseł.
Kaczyński pytany w poniedziałek, czy wyciągnie konsekwencje wobec Pawłowicz, odpowiedział, że najpierw trzeba by było pytać Tuska o konsekwencje wobec Bartoszewskiego. Dodał, że Bartoszewski ma na swoim koncie wiele zdumiewających wypowiedzi, o które nikt nie pyta.
"Niegodne, prostackie, chamskie"
Z tych powodów PO jeszcze w środę zamierza złożyć do sejmowej komisji etyki wniosek o ukaranie posłanki PiS. Zdaniem rzecznika sztabu PO Pawła Olszewskiego, słowa Pawłowicz były "niegodne, prostackie, chamskie". - Uważam, że nie tylko kompromituje brać akademicką, ale również polski Sejm - ocenił poseł Platformy. PO chce, by ewentualna kara, jaką komisja nałożyłaby na Pawłowicz, była "kierunkowskazem dla jej potencjalnych wyborców, aby następnym razem nie dawać jej szansy w wyborach". - Liczymy na to, że również prezes PiS zreflektuje się i będzie starał się przynajmniej jakieś konsekwencje wyciągnąć - dodał Olszewski.
Autor: kg//rzw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24