Bodnar w Sejmie o Pegasusie. "Wstrząśnięty i przygnębiony"

Źródło:
TVN24, PAP
Bodnar podaje dane w sprawie wniosków o kontrolę operacyjną w 2023 roku
Bodnar podaje dane w sprawie wniosków o kontrolę operacyjną w 2023 rokuTVN24
wideo 2/8
Bodnar podaje dane w sprawie wniosków o kontrolę operacyjną w 2023 rokuTVN24

Prokurator generalny Adam Bodnar przedstawił w Sejmie informację o kontroli operacyjnej w Polsce, między innymi przy użyciu Pegasusa. Powiedział, że publiczne zeznania osób, które były nim inwigilowane, są dla niego "wstrząsające i przygnębiające". Dodał, że to jest "sprawa, która uderza w samo sedno demokracji". Po jego wystąpieniu odbyła się debata.

- Pegasus to jest środek kontroli operacyjnej, który niezwykle poważnie ingeruje w prywatność danej osoby, bo pozwala w zasadzie na przejęcie kontroli nad telefonem komórkowym, na wejście we wszystkie dane, które w tym telefonie są zgromadzone. I dlatego, siłą rzeczy, stosowanie tego typu metody musi budzić poważne wątpliwości z punktu widzenia ochrony praw konstytucyjnych - mówił w środę w Sejmie Bodnar.

Tak relacjonowaliśmy w tvn24.pl informację Bodnara w sprawie kontroli operacyjnej

Bodnar: publiczne zeznania są dla mnie wstrząsające i przygnębiające

Mówił też, że Pegasus nie jest oprogramowaniem, nad którym pełną kontrolę, w tym nad przetwarzaniem danych, sprawuje państwo polskie, bo system ten nie jest własnością państwa, tylko działa na zasadzie licencji, która jest udzielana przez firmę izraelską. - Czyli w istotę funkcjonowania tego systemu wpisane jest to, że dane te są przekazywane poza granice Polski. Brak jest zatem bezpieczeństwa danych i tego, co się z tymi danymi dzieje, w jaki sposób one mogą być wykorzystywane, gromadzone, przetwarzane przez służby innych państw - zaznaczył prokurator generalny, przypominając też, że inwigilacja Pegasusem objęła "szereg osób życia publicznego".

- A te publiczne zeznania tych osób są dla mnie, jako obywatela Rzeczypospolitej, także jako prokuratora generalnego, wstrząsające i przygnębiające. Jest dla mnie przykre, że nawet na tej sali przemawiam do osób, które były ofiarą tego systemu - zauważył.

Prokurator generalny podkreślił też, że jednym z najważniejszych wniosków z debaty dotyczącej Pegasusa jest konieczność reformy służb specjalnych i wprowadzenia nadzoru nad nimi. - Chciałbym zwrócić szczególną uwagę na konieczność dokonania reformy systemu nadzoru nad służbami ze strony sądów - powiedział Bodnar.

Powołując się na raport NIK-u w tej sprawie, Bodnar zaznaczył, że "sądy powinny otrzymywać wszystkie materiały dostępne na danym etapie postępowania celem rozpoznania wniosku o zastosowanie kontroli operacyjnej". - Sędziowie powinni mieć możliwość wystąpienia do niezależnego organu kontrolnego w przypadku wątpliwości co do stosowania w danym przypadku kontroli operacyjnej - mówił szef MS, wskazując też na to, że "sądy powinny być zobowiązane zarówno do uzasadnienia decyzji pozytywnej, jak i decyzji negatywnej".

Adam Bodnar w SejmiePAP/Marcin Obara

Bodnar podał dane w sprawie wniosków o kontrolę operacyjną w 2023 roku

Prokurator generalny przekazał też informacje o kontrolach operacyjnych w 2023 roku. Wynika z nich, że "uprawnione organy skierowały wobec 5973 osób wnioski o zarządzenie kontroli i utrwalanie rozmów lub wnioski o zarządzenie kontroli operacyjnej", z czego "sądy zarządziły kontrolę i utrwalanie rozmów lub kontrolę operacyjną wobec 5835 osób".

Spośród wszystkich 5973 osób, których dotyczyły te wnioski, w przypadku 116 osób nie uzyskano zgody prokuratora na taką kontrolę, zaś wobec 22 osób zarządzenia kontroli odmówił sąd - przekazał.

Poinformował ponadto, że w 2023 roku ABW wnioskowała "o kontrolę operacyjną" wobec 220 osób, CBA – 145 osób, Krajowa Administracja Skarbowa – 33 osób, Policja – 5233 osób, Służba Kontrwywiadu Wojskowego – 32 osób, Straż Graniczna – 114 osób, Żandarmeria Wojskowa – 78 osób. Łącznie wnioski tych służb "o kontrolę operacyjną" objęły 5855 osób. Inspektor Nadzoru Wewnętrznego, Służba Ochrony Państwa i Szef Inspektoratu Wewnętrznego Służby Więziennej w ubiegłym roku nie kierowały wniosków o zarządzenie kontroli operacyjnej - wynika również z informacji prokuratora generalnego.

Jednocześnie Bodnar zaznaczył, że wspomniana liczba 5973 to niewielki spadek względem analogicznej statystyki z poprzednich lat.

CZYTAJ TEŻ: Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Bodnar podaje dane w sprawie wniosków o kontrolę operacyjną w 2023 roku
Bodnar podaje dane w sprawie wniosków o kontrolę operacyjną w 2023 rokuTVN24

Warchoł: mówicie o masowej inwigilacji, a to za waszych rządów do niej dochodziło

Były wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł (PiS) zarzucił rządzącym, że mówią o "masowej inwigilacji Pegasusem, w sytuacji, w której to było zaledwie kilkaset (przypadków - red.)" i wszystkie były "zatwierdzane przez sądy".

- Tymczasem dane historyczne, fakty pokazują, że to właśnie rządy Platformy Obywatelskiej były tymi, w których Polacy byli najbardziej masowo inwigilowani. Za rządów Prawa i Sprawiedliwości spadała liczba podsłuchów, spadała liczba zapytań o billingi. W sytuacji waszych rządów rosły zarówno pierwsze dane, jak i drugie - dodał, zwracając się do rządzących.

- Obecnie, po dojściu do władzy, Platforma znów zwiększa inwigilację obywateli. Chcą czytać szyfrowane komunikatory, czaty, maile, jak to ujawnił minister (koordynator służb specjalnych Tomasz - red.) Siemoniak w projekcie nowelizacji ustawy Prawo o komunikacji elektronicznej - przekonywał.

Trela: używaliście tego oprogramowania, żeby zbierać haki

Głos zabrał też Tomasz Trela z klubu Lewicy, jednocześnie wiceprzewodniczący komisji śledczej do spraw Pegasusa.

- Celem komisji śledczej jest pokazanie w raporcie końcowym, że wy to oprogramowanie kupiliście tylko i wyłącznie po to, żeby zbierać haki na ludzi, żeby te haki wykorzystywać, a jeżeli haków nie ma, to żeby modyfikować te wiadomości, żeby te haki stworzyć. I to jest naganne, to jest karygodne i to nigdy w przyszłości nie powinno się powtórzyć, bez względu na to, kto będzie rządził naszym krajem - powiedział Trela, zarzucając przedstawicielom PiS "bezczelność" w sprawie użycia Pegasusa w Polsce.

Bodnar: rząd pracuje nad Kodeksem pracy operacyjnej
Bodnar: rząd pracuje nad Kodeksem pracy operacyjnejTVN24

Sroka: Pegasus działał w Polsce poza prawem

Posłanka Magdalena Sroka (PSL-Trzecia Droga), która jest przewodniczącą sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa, powiedziała, że system ten działał w Polsce "poza prawem".

Podając powody, wymieniła m.in.: brak uprawnień CBA do przełamywania zabezpieczeń urządzeń obywateli oraz uprawnień do modyfikacji ustawień telefonu, brak akredytacji, tak by mógł ten system być używany przez polskie służby, sięganie po dane starsze niż kontrola operacyjna, która może trwać trzy miesiące z możliwością przedłużenia.

Ponadto posłanka przytoczyła dane, według których kontrola operacyjna - przy użyciu różnych środków - w 2020 roku była przeprowadzona wobec 6500 osób, w 2021 r. było to 6900, a w 2023 r. kontrolę operacyjną przeprowadzono wobec prawie 6000 obywateli. - Należałoby zadać pytanie, jak dużo spraw, gdzie wykorzystywany jest system inwigilacji wobec obywateli, kończy się faktycznie wyrokami w sprawach sądowych - podkreśliła.

Bodnar: to sprawa, która uderza w samo sedno demokracji

Na koniec tego punktu obrad w Sejmie głos jeszcze raz zabrał Adam Bodnar. Podsumował, że ta debata "z jednej strony dotyczyła rozliczeń z przeszłością, a z drugiej strony - spojrzenia w przyszłość" pod kątem tego, jak w większy sposób chronić prywatność obywateli i jak szkolić sędziów, którzy w przyszłości będą wydawać zgodę na stosowanie kontroli operacyjnej.

Apelował też o cierpliwość, jeżeli chodzi o efekty pracy zespołu, który zajmuje się tą sprawą w Prokuraturze Krajowej. Stwierdził, że "to jest sprawa o takiej skali, że tu nie będziemy mieli fajerwerków w ciągu dwóch-trzech miesięcy". Dodał, że "to jest sprawa, która uderza w samo sedno demokracji, ona zmienia reguły gry".

Jednocześnie zapowiedział, że rząd pracuje nad Kodeksem pracy operacyjnej, dotyczącym zasad, jakie miałyby stosować służby przy wykonywaniu tych czynności.

Autorka/Autor:mjz/adso

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Marcin Obara

Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24