"Stan praworządności w Polsce ulega pogorszeniu" - stwierdziła Komisja Europejska w komunikacie zaprezentowanym na posiedzeniu Rady Unii Europejskiej do Spraw Ogólnych. Komisja poruszyła też temat doniesień w sprawie afery hejterskiej w Ministerstwie Sprawiedliwości i zaleciła kontynuowanie procedury artykułu 7 wobec Polski. Portal OKO.press dotarł do protokołu z posiedzenia.
W poniedziałek 16 września w Brukseli ministrowie do spraw europejskich z państw członkowskich spotkali się na posiedzeniu Rady Unii Europejskiej do Spraw Ogólnych, na którym wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans przedstawił zaktualizowany raport o praworządności w Polsce. Portal OKO.press dotarł do protokołu z posiedzenia.
Komisja Europejska o aferze hejterskiej i nieopublikowanych listach poparcia do KRS
Według Komisji - jak pisze OKO.press - "stan praworządności w Polsce ulega pogorszeniu". Komisja w związku z tym zaleciła kontynuowanie procedury z artykułu 7 wobec Polski.
Ze stenogramu wynika, że "Komisja Europejska mówiła ministrom państw członkowskim o oszczerczej, nienawistnej kampanii prowadzonej przeciwko polskim sędziom krytykującym zmiany w wymiarze sprawiedliwości".
Komisja Europejska - według OKO.press - odnotowała też udział w tej aferze "wysokich rangą urzędników, w tym wiceministra sprawiedliwości, a także sędziów zasiadających w KRS i Izbie Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego oraz awansowanych przez Ministra Sprawiedliwości".
Portal napisał, że "Komisję szczególnie zaniepokoiło, że ataki były prowadzone na sędziów, którzy odważyli się poinformować Komisję o swoich obawach o stan praworządności w Polsce".
Poza wątkiem afery hejterskiej, która miała mieć miejsce w resorcie sprawiedliwości, Komisja zwróciła uwagę też na nadal nieopublikowane - pomimo prawomocnego wyroku sądu - listy poparcia kandydatów do nowej Krajowej Rady Sądownictwa.
Szymański: przedstawiłem stanowisko polskiego rządu, że takie praktyki są absolutnie nieakceptowalne
O odpowiedzi strony polskiej na zarzuty KE dotyczące afery hejterskiej mówił po zakończeniu posiedzenia Rady wiceszef polskiej dyplomacji Konrad Szymański.
- Przedstawiłem stanowisko polskiego rządu, które opiera się o przekonanie, że takie praktyki są absolutnie nieakceptowalne. Wskazałem też na to, że reakcja na te działania, w momencie kiedy były one odkryte przez media, była natychmiastowa i stanowcza. Wydaje się, że to zamyka tę sprawę - powiedział w rozmowie z TVN24.
Artykuł 7
Od 20 grudnia 2017 roku Komisja Europejska przeprowadza procedurę z artykułu 7 unijnego traktatu wobec Polski. Odbywa się ona w ramach posiedzeń unijnych ministrów do spraw europejskich. W jej konsekwencji Unia Europejska może podjąć decyzję o sankcjach wobec Warszawy, choć potrzebuje do tego jednomyślności, a sprzeciwiają się temu Węgry, które same mają podobne problemy w relacjach z Brukselą.
Artykuł 7 traktatu o Unii Europejskiej daje Wspólnocie możliwość dyscyplinowania i karania państw, które naruszają jej wartości.
Autor: ads//now / Źródło: OKO.press
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock