Jego wystąpienia od dawna były związane z przełomowymi momentami w polityce. Teraz jednak - po 12 latach na stanowisku szefa Państwowej Komisji Wyborczej - Ferdynand Rymarz przechodzi na emeryturę.
Przez 12 lat spokojnym i opanowanym głosem podawał wyniki wyborów i referendów. Ogłaszał zwycięstwo SLD, PiS i PO. Teraz Rymarz odchodzi z Państwowej Komisji Wyborczej, gdyż zgodnie z ordynacją do Sejmu i Senatu, członkowi PKW, który jest sędzią w stanie spoczynku, a ukończył 70. rok życia wygasa członkostwo w PKW.
Rymarz - jako sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku - został delegowany do PKW przez prezesa TK, a zatem jego następcę w Komisji także wskaże prezes Trybunału.
Powoła prezydent
Zgodnie z ordynacją do Sejmu i Senatu, w skład PKW wchodzi: trzech sędziów Trybunału Konstytucyjnego wskazanych przez prezesa TK, trzech sędziów Sądu Najwyższego wskazanych przez pierwszego prezesa SN i trzech sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego wskazanych przez prezesa NSA. Sędziów w skład Państwowej Komisji Wyborczej powołuje prezydent, w drodze postanowienia.
Później to Państwowa Komisja Wyborcza wybiera ze swego składu przewodniczącego i dwóch zastępców przewodniczącego. Według regulaminu PKW, wybory przewodniczącego komisji wyborczej oraz jego zastępców odbywają się w głosowaniu jawnym.
Do czasu wyboru nowego przewodniczącego Komisji jej pracami będzie kierował któryś z zastępców przewodniczącego: Jan Kacprzak lub Stanisław Kosmal.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24