Przedstawiciele PO i Unii Europejskich Demokratów wezmą udział w poniedziałkowym spotkaniu opozycji organizowanym przez Nowoczesną. Uczestnictwa odmówili posłowie klubu Kukiz'15; w sobotę decyzję w tej sprawie podejmie klub PSL.
Na poniedziałek posłowie Nowoczesnej zapowiedzieli spotkanie z przedstawicielami partii opozycyjnych w celu "powstrzymania ataku PiS na Sąd Najwyższy". Politycy Nowoczesnej proponują też utworzenie w Sejmie federacji klubów i kół. Uczestnictwo przedstawicieli klubu PO w poniedziałkowym spotkaniu potwierdził rzecznik partii Jan Grabiec. Jak podkreślił, każdy krok przybliżający partie opozycyjne do porozumienia jest ważny. - Chcemy jednak zaproponować pójście krok dalej i wobec propozycji niekonstytucyjnej ustawy niszczącej niezależność Sądu Najwyższego, uważamy, że trzeba przyjąć plan zbliżenia ugrupowań opozycyjnych, zwłaszcza PO i Nowoczesnej, proponując powołanie wspólnego klubu parlamentarnego, który ma doprowadzić do wspólnych list wyborczych - zaznaczył poseł PO.
"Wystarczy się zjednoczyć"
Także poseł Unii Europejskich Demokratów Michał Kamiński potwierdził udział przedstawicieli koła w spotkaniu. W jego ocenie, współpraca partii opozycyjnych jest potrzebna, ponieważ "poparcie dla PiS wcale nie jest takie wielkie".
- Ono jest na poziomie poparcia pani Le Pen we Francji. Ponieważ przeciwko pani Le Pen we Francji zjednoczona jest cała europejska cywilizowana scena polityczna, to pani Le Pen jest zmarginalizowana. Nie trzeba wymyślać żadnego kamienia filozoficznego, żeby pokonać PiS, wystarczy się zjednoczyć - podkreślił. Kamiński dodał, że każdy procent poparcia, który może być dodany do listy opozycyjnej, jest potrzebny.
- W jakimś sensie skuteczność tej polityki pokazał (prezes PiS) Jarosław Kaczyński, który wziął na pokład partie pana Ziobry i pana Gowina, i dzięki temu odniósł sukces, bo żaden głos po tamtej stronie nie został stracony - stwierdził. - Jeżeli podobna filozofia zostanie zastosowana po stronie opozycyjnej, wtedy pokonanie PiS-u stanie się rzeczą absolutnie realną, wprost na wyciągnięcie ręki - dodał.
Ludowcy się zastanawiają, Kukiz'15 nie przyjdzie
Rzecznik PSL Jakub Stefaniak przekazał, że decyzja klubu ludowców o uczestnictwie w spotkaniu zapadnie w sobotę.
Wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka poinformował, że przedstawiciele klubu Kukiz'15 nie będą uczestniczyli w poniedziałkowym spotkaniu.
- Widzimy, że są dwie strony konfliktu, które walczą o partyjne zawłaszczenie wymiaru sprawiedliwości, a my chcielibyśmy oddać kontrolę nad wymiarem sprawiedliwości obywatelom - powiedział Tyszka.
PiS zmienia sądownictwo
Projekt ustawy o Sądzie Najwyższym autorstwa PiS, który pojawił się na stronach Sejmu w środę późnym wieczorem, zakłada utworzenie trzech nowych Izb Sądu Najwyższego, modyfikacje w powoływaniu sędziów Sądu Najwyższego i umożliwia przeniesienie obecnych sędziów w stan spoczynku.
Również w środę Sejm przyjął nowelizację przepisów o ustroju sądów, która zakłada m.in. zmianę zasad powoływania i odwoływania prezesów sądów poprzez zwiększenie uprawnień ministra sprawiedliwości oraz wprowadzenie zasady losowego przydzielania spraw sędziom. Uchwalił też nowelizację ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, która przewiduje m.in. wygaszenie kadencji 15 członków Rady będących sędziami. Ich następców wybrałby Sejm - dziś wybierają ich środowiska sędziowskie
W piątek obie ustawy przyjął Senat.
Autor: kg/tr / Źródło: PAP