Nieznane są jeszcze ostateczne ustalenia w sprawie Pawła Zalewskiego. Zaszkodziło mu to, że uraził dumę prezydenta. Jednak istnieje cień nadziei, że premier go ułaskawi - sugeruje w swoim blogu Igor Janke.
Znany dziennikarz zaznacza, że nie znane są jeszcze ostateczne ustalenia w sprawie Pawła Zalewskiego. Podkreśla, że "najbardziej zaszkodziło mu to, że uraził dumę Lecha Kaczyńskiego, bo pan prezydent odebrał to jako atak na wyniki szczytu w Brukseli."
- Reakcja Lecha Kaczyńskiego była niebywała. To niezwykłe, żeby głowa państwa specjalnie udzielała wywiadu publicznej telewizji, po to tylko, by ogłosić, że jego znajomość z szefem sejmowej komisji jest zakończona. W tej sprawie wypowiadał się i premier. Dwie najważniejsze osoby w państwie zajmowały się więc wywiadem, w którym nie najważniejszy w końcu polityk stawiał pytania - napisał Igor Janke w swoim blogu w serwisie Salon24.pl, komentując sprawę Pawła Zalewskiego.
Publicysta "Rzeczpospolitej" informuje, że według jego informacji prezydent jest wściekły na Zalewskiego, a "tę wściekłość umiejętnie podsycali w prezydencie ci, którym Zalewski stoi na drodze. A jak wiadomo nie po drodze z Zalewskim Adamowi Bielanowi i Michałowi Kamińskiemu. Oni chcą mieć dominujący wpływ na wszystko, co dzieje się w polskiej polityce zagranicznej. Szef sejmowej komisji spraw zagranicznych jest po prostu ich konkurentem".
Janke zwraca również uwagę, że może to nie być koniec Zalewskiego w PiS, bo na wyjazdowym posiedzeniu klubu Prawa i Sprawiedliwości w piątek późnym wieczorem, premier miał wygłosić przemowę o potrzebie otwarcia się partii na inteligencję. - Według tego, co do mnie dotarło, Jarosław Kaczyński przekonywał, że PiS powinien znów zawalczyć o wykształconych wyborców z dużych miast - pisze Janke. - Politycy z sądu partyjnego PiS są więc w kropce i nie wiedzą, co zrobić. Bo nie wiedzą, czego chce prezes partii. I zapewne czekają na jasny sygnał od szefa, co mają myśleć. Jak się już dowiedzą, co myślą na ten temat, to podejmą decyzję. Na razie czekają.
Opozycja krytyku Prawo i Sprawiedliwość za sposób, w jaki partia potraktowała Pawła Zalewskiego. Losem posła zajmie się sąd koleżeński. Dla Jana Rokity z Platformy Obywatelskiej to nie problem samego Zalewskiego, tylko problem PiS, że nie potrafi zatrzymać przy sobie ludzi.
Źródło: TVN24, Onet.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24