Warszawiacy byli nie lada zaskoczeni, gdy nagle na parkingu przy kompleksie handlowym Wola Park pojawił się łoś. Po interwencji Straży Miejskiej, zwierzę uśpiono, a następnie wywieziono do Puszczy Kampinoskiej.
Do zdarzenia doszło o północy z wtorku na środę. Zaalarmowani strażnicy zobaczyli łosia biegającego po parkingu. Natychmiast wezwali dwóch łowczych, którzy mieli uśpić rogacza. Jednak zwierzę najwyraźniej przestraszyło się i zaczęło uciekać. Przeskoczyło ogrodzenie i pobiegło w stronę ulicy Białowiejskiej. Tam łoś ukrył się w niewielkim zagajniku.
Po chwili łowczym udało się go uśpić. Następnie został wywieziony do Puszczy Kampinoskiej, gdzie po przebudzeniu - miał odzyskać swobodę.
Jak informuje Straż Miejska, to już szósty - w ostatnich dniach - przypadek wędrówki tych zwierząt po Warszawie.
Źródło: Kontakt TVN24
Źródło zdjęcia głównego: strazmiejska.waw.pl