"Coś musiało nastąpić bardzo szybko i nieoczekiwanie". Tajemnica lotu 7C2216

Źródło:
TVN24, PAP, Reuters
Major Michał Fiszer o możliwych przyczynach katastrofy samolotu w Korei Południowej
Major Michał Fiszer o możliwych przyczynach katastrofy samolotu w Korei PołudniowejTVN24/Reuters
wideo 2/4
Major Michał Fiszer o możliwych przyczynach kastastrofy samolotu w Korei PołudniowejTVN24/Reuters

Co mogło być przyczyną katastrofy samolotu w Korei Południowej, w której zginęło 179 osób? Jak przekazały służby, załoga była ostrzegana przed możliwym zderzeniem z ptakami. Major Michał Fischer, były pilot, mówił na antenie TVN24, że na podstawie dotychczasowej wiedzy można założyć, że nie była to wcale główna przyczyna. Jego zdaniem była nią "kumulacja błędów i podejmowanych przez załogę decyzji". - Coś musiało nastąpić bardzo szybko i nieoczekiwanie, że oni zdecydowali się lądować - komentował Dominik Punda, pilot liniowy i instruktor lotniczy.

W nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu na lotnisku Muan w Korei Południowej doszło do katastrofy lotniczej. Samolot Boeing 737-800 ze 181 osobami na pokładzie podczas lądowania zjechał z pasa startowego i rozbił się. Zginęło 179 osób, w tym wszyscy pasażerowie. Przetrwało dwoje członków załogi. O ich życie walczą lekarze.

Szef straży pożarnej w Muan Lee Jung-hyun powiedział, że śledczy analizują możliwe przyczyny katastrofy, w tym udział ptaków i warunki pogodowe. Ministerstwo transportu Korei Południowej ogłosiło, że wieża kontroli lotów ostrzegła pilotów samolotu linii Jeju Air przed możliwym uderzeniem ptaków krótko przed tragedią.

CZYTAJ TEŻ: Lądowanie bez podwozia, uderzenie, wielki wybuch. Katastrofa boeinga na nagraniu

Nagranie z momentu katastrofy samolotu w Korei Południowej
Nagranie z momentu katastrofy samolotu w Korei PołudniowejReuters

"Kumulacja błędów i podejmowanych decyzji"

Major rezerwy Michał Fischer, były pilot, wykładowca Collegium Civitas, mówił na antenie TVN24, że z dostępnych nagrań wynika, że rzeczywiście doszło do zderzenia z ptakiem.

-  Świadkowie mówili o tym, że samolot miał trudności ze wznoszeniem się przy przejściu na drugi krąg, czyli tak jakby miał zredukowany dostępny człon silników, człon zespołu napędowego, czyli tylko jeden pracujący silnik lub prawy silnik pracujący w mniejszym stopniu - mówił.  

 - Widać ewidentnie, że (samolot - red.) nie ma wypuszczonego podwozia, nie ma wypuszczonych klap, nie ma wypuszczonych slotów, nie są używane przerywacze na skrzydłach - kontynuował.

- Mam wrażenie, że tu mamy do czynienia z dwoma niezależnymi od siebie problemami. Zdarzenie z ptakami to jedna sprawa, natomiast z jakiego powodu piloci nie wypuścili podwozia, nie wypuścili klap, slotów i nie używali przerywaczy, spoilerów? To jakby wskazywało na awarię obu instalacji hydraulicznych - mówił dalej. Dodał, że wcale nie jest wykluczone, że po zderzeniu z ptakami załoga samolotu mogła spanikować, bo - jak mówił - "lądowanie było wykonane fatalnie". 

Major Fiszer mówił, że na podstawie dotychczas dostępnych informacji można wywnioskować, że zderzenie z ptakami "nie jest główną przyczyną, że jest to kumulacja błędów i podejmowanych przez załogę decyzji". Zwracał uwagę, że, o ile działał jeden z silników, załoga powinna podjąć decyzję o lądowaniu na innym lotnisku.

Major Michał Fiszer o możliwych przyczynach katastrofy samolotu w Korei Południowej
Major Michał Fiszer o możliwych przyczynach kastastrofy samolotu w Korei PołudniowejTVN24/Reuters

Przyziemienie samolotu "ze zbyt dużą prędkością"

Także publicysta lotniczy Michał Setlak analizował na antenie TVN24 jedno z nagrań z momentu katastrofy.

- Widać, że samolot najprawdopodobniej podejmuje próbę awaryjnego lądowania. Przyziemia na pasie lotniska z dużą prędkością, bez podwozia, przy czym nie zatrzymuje się przed końcem pasa, tam jest jeszcze około 200 metrów trawnika i dalej jest antena systemu ILS (system wspomagający lądowanie samolotu przy ograniczonej widoczności - red.) na podwyższeniu, wale ziemnym - mówił.

- Samolot uderza w ten wał ziemny i ulega całkowitemu zniszczeniu, (...), tutaj najwyraźniej to przyziemienie nastąpiło, po pierwsze - ze zbyt dużą prędkością, po drugie - być może daleko od początku pasa. Dlatego ten samolot nie zdołał się zatrzymać, no i efekt jest tragiczny - mówił.

Publicysta lotniczy Michał Setlak o katastrofie samolotu w Korei Południowej
Publicysta lotniczy Michał Setlak o katastrofie samolotu w Korei PołudniowejTVN24/Reuters

"Coś musiało nastąpić bardzo szybko i nieoczekiwanie"

Dominik Punda, pilot liniowy i instruktor lotniczy, mówił w rozmowie z TVN24, że zderzenie z ptakami jest najgroźniejsze wtedy, kiedy samoloty tracą hydraulikę.

- Więc myślę, że tutaj do tego nie doszło, (...). Trochę to się wszystko wymyka logice, ponieważ jeżeli mieli problem z hydrauliką, to i tak mogli wypuścić podwozie, duża prędkość mogła sugerować, że byli bez klapy - mówił.

Dodał, że "coś musiało nastąpić bardzo szybko i nieoczekiwanie, (że - red.) oni zdecydowali się lądować".

Pilot Dominik Punda o katastrofie samolotu w Korei Południowej
Pilot Dominik Punda o katastrofie samolotu w Korei PołudniowejTVN24

"W tym momencie jest o wiele więcej pytań niż odpowiedzi"

Opinie ekspertów lotniczych przytacza też Reuters.

"W tym momencie jest o wiele więcej pytań niż odpowiedzi. Dlaczego samolot leciał tak szybko? Dlaczego klapy nie były wysunięte? Dlaczego podwozie nie było wypuszczone?" - zastanawiał się cytowany przez agencję Gregory Alegi, ekspert lotnictwa i były nauczyciel we włoskiej akademii sił powietrznych.

Christian Beckert, ekspert ds. bezpieczeństwa lotów i pilot Lufthansy, powiedział, że jedno z nagrań z samolotu sugeruje, że większość układów hamulcowych samolotu nie została aktywowana, co spowodowało "duży problem" i szybkie lądowanie.

Wiceminister transportu Korei Południowej Joo Jong-wan powiedział, że na katastrofę nie wpłynęła długość pasa do lądowania, liczącego 2800 metrów. Zapewnił też, że zabezpieczenia na jego końcu zostały zbudowane "zgodnie ze standardami branżowymi".

Najtragiczniejszy wypadek lotniczy od prawie trzech dekad

Prezes południowokoreańskiej linii lotniczej Jeju Air przeprosił za katastrofę. Podczas krótkiego briefingu prasowego Kim E-bae powiedział, że wsparcie pogrążonych w żałobie jest obecnie najwyższym priorytetem.

Kondolencje złożyła też firma Boeing. Poinformowała również, że jest w kontakcie z Jeju Air. To tania linia lotnicza założona w 2005 roku.

Według danych Ministerstwa Transportu Korei Południowej jest to najtragiczniejszy wypadek lotniczy z udziałem południowokoreańskich linii lotniczych od prawie trzech dekad.

Autorka/Autor:mjz/kg

Źródło: TVN24, PAP, Reuters

Źródło zdjęcia głównego: EPA/PAP

Pozostałe wiadomości

W związku z odkształceniem wiru polarnego, w Polsce w najbliższym czasie może pojawić się prawdziwa zima - z mrozem oraz opadami śniegu, także na nizinach. Synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek sprawdza, co widać w modelach meteorologicznych na drugą połowę lutego oraz początek marca.

"Wir polarny zaburzy spokój w pogodzie". W prognozach widać konkretny mróz

"Wir polarny zaburzy spokój w pogodzie". W prognozach widać konkretny mróz

Źródło:
tvnmeteo.pl

34-latek jest podejrzany o kradzież karty płatniczej pacjentowi gdańskiego szpitala. Mężczyzna płacił nią za zakupy i jedzenie. Prokuratura przedstawiła mu 364 zarzuty. Straty oszacowano na ponad 20 tysięcy złotych.

Pacjentowi szpitala skradziono kartę. Podejrzany usłyszał 364 zarzuty

Pacjentowi szpitala skradziono kartę. Podejrzany usłyszał 364 zarzuty

Źródło:
tvn24.pl, KMP Gdańsk

Na drodze krajowej numer 28 we wsi Dobra (woj. małopolskie) kierowca auta wypadł z jezdni i uderzył w słup energetyczny. Przygniecionego mężczyznę wyciągnęli strażacy, ale jego życia nie udało się uratować.

Słup energetyczny zgniótł samochód. Kierowca nie żyje

Słup energetyczny zgniótł samochód. Kierowca nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

W Jarosławiu (woj. podkarpackie) trzech 17-latków zostało poważnie ranionych ostrym narzędziem. Po obławie zatrzymano 10 osób. - Trwają czynności z zatrzymanymi - informuje policja. Według pierwszych ustaleń śledczych, w zaplanowanej bójce wzięli udział skonfliktowani uczniowie jednej szkoły.

Trzej nastolatkowie ciężko zranieni w bójce. "Stan zagrożenia życia". Zatrzymano 10 osób

Trzej nastolatkowie ciężko zranieni w bójce. "Stan zagrożenia życia". Zatrzymano 10 osób

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Niektóre regiony stanu Kolorado zostały nawiedzone przez bardzo silne porywy wiatru. Na parkingu jednej z uczelni wiało tak bardzo, że z zaparkowanych pojazdów wylatywały szyby.

Wiało tak silnie, że powypadały szyby z aut

Wiało tak silnie, że powypadały szyby z aut

Źródło:
CNN, KRDO

Amerykański sędzia tymczasowo zezwolił w piątek na powrót do pracy około 2,7 tysiącom pracowników Agencji Stanów Zjednoczonych do spraw Rozwoju Międzynarodowego (USAID), urlopowanych przez administrację prezydenta Donalda Trumpa. Z kolei w sobotę sędzia federalny zablokował resortowi do spraw wydajności rządu (DOGE) miliardera Elona Muska dostęp do bazy Departamentu Skarbu USA, zawierającej wrażliwe dane osobowe, takie jak numery ubezpieczenia społecznego czy numery kont milionów Amerykanów.

Decyzja Trumpa odwrócona, blokada dla resortu Muska

Decyzja Trumpa odwrócona, blokada dla resortu Muska

Źródło:
PAP

Prezydent Donald Trump naprawdę chce dokonać aneksji Kanady i uczynić z niej 51. stan USA - powiedział premier Justin Trudeau w piątek w Toronto, gdy dziennikarze opuszczali otwartą część szczytu gospodarczego Kanada-USA. Publiczny nadawca CBC relacjonował, że z powodu mikrofonu, który pozostał jeszcze przez chwilę włączony, dziennikarze usłyszeli to, co miało pozostać za zamkniętymi drzwiami.

Mikrofon został włączony. Usłyszeli to, co miało pozostać za zamkniętymi drzwiami

Mikrofon został włączony. Usłyszeli to, co miało pozostać za zamkniętymi drzwiami

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump zaproponował kolejnym władzom przyjęcie Palestyńczyków przesiedlonych ze Strefy Gazy. Maroko za zgodę miałoby uzyskać poparcie Stanów Zjednoczonych dla roszczeń do Sahary Zachodniej, natomiast autonomiczne regiony Puntland i Somaliland w Somalii, zostałyby uznane za niepodległe kraje - podał izraelski kanał informacyjny Channel 12 oraz dziennik "The Telegraph".

Maroko, Somaliland, Puntland. Tam Trump chce przesiedlać Palestyńczyków

Maroko, Somaliland, Puntland. Tam Trump chce przesiedlać Palestyńczyków

Źródło:
PAP

Mieszkańcy wschodnich regionów Stanów Zjednoczonych szykują się na kolejne niebezpieczne burze śnieżne. Groźne zjawiska mają pojawić się w weekend i miejscami mogą skutkować dwa razy większymi opadami śniegu niż w ciągu ostatnich dwóch lat łącznie. Oprócz śnieżyc pojawić się mają również oblodzenia.

Nadchodzą kolejne burze śnieżne. Ich skutki może odczuć aż 80 milionów osób

Nadchodzą kolejne burze śnieżne. Ich skutki może odczuć aż 80 milionów osób

Źródło:
PAP

Kielecka prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie zmiany granic Świętokrzyskiego Parku Narodowego przez rząd PiS. Mateusz Morawiecki, jako premier podpisał rozporządzenie, które usunęło z parku enklawę na Łysej Górze, gdzie znajduje się sanktuarium oblatów. Zdaniem NIK i nowej władzy zrobił to nielegalnie. Śledztwo prowadzone jest pod kątem przekroczenia uprawnień.

Rząd PiS dla zakonu zmienił granice parku narodowego. Jest śledztwo prokuratury

Rząd PiS dla zakonu zmienił granice parku narodowego. Jest śledztwo prokuratury

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Spalone ciało 79-letniego mężczyzny znaleziono przed jego domem pod Wrześnią (woj. wielkopolskie). - Na miejscu zdarzenia był obecny 34-letni mężczyzna, który został zatrzymany - informuje policja.

Zwęglone zwłoki przed domem. Policja zatrzymała 34-latka

Zwęglone zwłoki przed domem. Policja zatrzymała 34-latka

Źródło:
tvn24.pl

Nie jest wykluczona bezpośrednia rozmowa Wołodymyra Zełenskiego z Władimirem Putinem - powiedział w "Jeden na jeden" w TVN24 ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar. Jak mówił, Zełenski jest gotów rozmawiać, jeżeli jest to konieczne dla osiągnięcia pokoju, ale nie kosztem Ukrainy.

Będzie rozmowa Zełenski-Putin? Ambasador Ukrainy: nie jest wykluczona

Będzie rozmowa Zełenski-Putin? Ambasador Ukrainy: nie jest wykluczona

Źródło:
TVN24

W aglomeracji Buenos Aires, stolicy Argentyny, na wybrzeżu La Platy znaleziono 17 ludzkich czaszek i jedną plastikową. Lokalne media podały, że jeden ze świadków widział w tym miejscu rytuały powiązane z afroamerykańskim kultem.

Znaleźli 17 ludzkich czaszek. Media: świadek widział w tym miejscu rytuał

Znaleźli 17 ludzkich czaszek. Media: świadek widział w tym miejscu rytuał

Źródło:
PAP

Trzęsienia ziemi na Santorini nie ustają. Grecki wulkanolog George Wugiukalakis przedstawił dwa główne scenariusze, które mogą ziścić się w kolejnych dniach. Wyspę nieustannie mogą dotykać umiarkowane drgania sejsmiczne, jednak niewykluczone jest też wystąpienie znacznie silniejszego wstrząsu.

Co czeka Santorini? Ekspert o dwóch możliwych scenariuszach

Co czeka Santorini? Ekspert o dwóch możliwych scenariuszach

Źródło:
PAP

Antyrządowe protesty zorganizowano w ponad 50 miastach Słowacji. - Nalegamy, aby ten rząd rzeczywiście zaczął współpracować z partnerami w Europie i aby nie dążył do izolacji Słowacji - powiedział jeden z organizatorów protestów, Marian Kulich z inicjatywy "Pokój dla Ukrainy". Powtórzono też wezwanie, aby premier Robert Fico podał się do dymisji.

Protesty w ponad pięćdziesięciu miastach. Chcą dymisji premiera, który "ciągnie ich do Moskwy"

Protesty w ponad pięćdziesięciu miastach. Chcą dymisji premiera, który "ciągnie ich do Moskwy"

Źródło:
PAP

Nie żyje ojciec dzieci, które zginęły w październikowym karambolu na drodze ekspresowej S7 w Borkowie koło Gdańska. 40-letni mężczyzna zmarł w szpitalu.

Zmarł ojciec dzieci, które zginęły w karambolu na S7

Zmarł ojciec dzieci, które zginęły w karambolu na S7

Źródło:
tvn24.pl

"W styczniu 2025 roku firma zakończyła sprzedaż działki o wartości 55 mln euro (około 230 milionów złotych) na warszawskim Wilanowie" - podała firma GTC. Chodzi o nieruchomość na obrzeżach miasteczka Wilanów, gdzie od lat planowano wybudowanie centrum handlowego. Teren kupił deweloper mieszkaniowy.

Działka w Wilanowie sprzedana. Kupił ją deweloper mieszkaniowy

Działka w Wilanowie sprzedana. Kupił ją deweloper mieszkaniowy

Źródło:
"Gazeta Stołeczna", tvnwarszawa.pl

W okolicach Wołomina (Mazowieckie) policjanci interweniowali wobec trzech mężczyzn, których podejrzewali o oszustwa. Dwóch z nich zostało zatrzymanych, trzeci próbował uciekać i użył gazu. Funkcjonariusze oddali strzały.

Zatrzymali dwóch mężczyzn, trzeci chciał uciec i użył gazu. Padły strzały

Zatrzymali dwóch mężczyzn, trzeci chciał uciec i użył gazu. Padły strzały

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednej ze szkół pod Garwolinem (Mazowieckie) sześciolatek zadławił się jedzeniem. Zauważył to dzielnicowy, który przypadkiem był w placówce. Policjant ruszył na pomoc.

"Sześciolatek zadławił się jedzeniem, robił się siny"

"Sześciolatek zadławił się jedzeniem, robił się siny"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Kolombo na Sri Lance zmarły dwie turystki po tym, jak hostel, w którym się zatrzymały, użył środków na pluskwy. Lankijska policja poinformowała, że hostel zostanie zamknięty do czasu potwierdzenia przyczyn zgonów.

W hostelu użyli środka do walki z pluskwami. Nie żyją dwie turystki

W hostelu użyli środka do walki z pluskwami. Nie żyją dwie turystki

Źródło:
PAP

Koreę Południową nawiedziły śnieżyce i silny wiatr. Kilkaset lotów odwołano na lotnisku znajdującym się na popularnej wśród turystów wyspie Czedżu. Z powodu groźnej pogody utknęły tysiące podróżnych.

Setki odwołanych lotów, tysiące turystów utknęły na wyspie

Setki odwołanych lotów, tysiące turystów utknęły na wyspie

Źródło:
PAP, KoreaTimes

W obliczu dotkliwych strat Korei Północnej w wojnie w Ukrainie rosną wątpliwości co do opłacalności wysłania kolejnych żołnierzy na front - wskazuje singapurski dziennik "Straits Times". Tymczasem z doniesień medialnych wynika, że wiadomości o poległych żołnierzach, mimo ścisłej cenzury, zaczęły docierać do mieszkańców Korei Północnej.

Kim Dzong Un "na rozdrożu". Wieści o zabitych rozchodzą się w Korei Północnej 

Kim Dzong Un "na rozdrożu". Wieści o zabitych rozchodzą się w Korei Północnej 

Źródło:
Straits Times, Reuters, tvn24.pl

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 5,1 nawiedziło wybrzeże Sycylii. Zjawisku towarzyszyło kilka wstrząsów wtórnych. Jak przekazały służby, nie odnotowano żadnych uszkodzeń budynków. Straż otrzymała setki telefonów od zaniepokojonych mieszkańców.

Trzęsienie ziemi u wybrzeży Sycylii

Trzęsienie ziemi u wybrzeży Sycylii

Źródło:
ANSA, tvnmeteo.pl, USGS, Adnkronos

Polacy kupili w 2024 roku ponad 4,2 tysiąca nieruchomości w Hiszpanii - wynika z danych rejestru Registradores de Espana. Eksperci wskazują, że nowe przepisy dotyczące zakupu mieszkań mogą wzmocnić pozycję Polaków na tym rynku.

Obcokrajowcy kupują nieruchomości, rząd wprowadza podatki. "To duża szansa dla Polaków"

Obcokrajowcy kupują nieruchomości, rząd wprowadza podatki. "To duża szansa dla Polaków"

Źródło:
PAP

Sąd Okręgowy w Lublinie uchylił w piątek wyrok skazujący proboszcza parafii w Snopkowie (woj. lubelskie) księdza Mirosława Matusznego za zniesławienie posłanki Lewicy, obecnie ministry do spraw równości, Katarzyny Kotuli i umorzył postępowanie w tej sprawie. Proces toczył się z wyłączeniem jawności.

Ksiądz zestawił zdjęcie posłanki z symboliką faszystowską. Decyzja sądu

Ksiądz zestawił zdjęcie posłanki z symboliką faszystowską. Decyzja sądu

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja wzrosła do 360 milionów złotych. W Polsce odnotowano wygraną drugiego stopnia w wysokości ponad 4,5 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 7 lutego 2025 roku.

Duża wygrana w Eurojackpot w Polsce

Duża wygrana w Eurojackpot w Polsce

Źródło:
tvn24.pl
Potrzeba przyzwoitości... jak chleba naszego (nie)powszedniego

Potrzeba przyzwoitości... jak chleba naszego (nie)powszedniego

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ubiegłej nocy na niebie pojawiło się księżycowe halo. Zjawisko przybiera formę łuku lub okręgu, poprzez załamanie światła w atmosferze. Na Kontakt24 otrzymaliśmy kilka fotorelacji, w tym także zza naszej zachodniej granicy.

Wokół Księżyca pojawiła się świetlista obręcz

Wokół Księżyca pojawiła się świetlista obręcz

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Jak wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów, "Najbardziej opiniotwórcze media w Polsce" stacja TVN24 była najbardziej opiniotwórczym tytułem mediowym w 2024 roku. W ciągu 12 miesięcy ubiegłego roku TVN24 zacytowano łącznie 44,5 tysiąca razy.

TVN24 najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce

TVN24 najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce

Źródło:
IMM

Sebastian Klauziński z tvn24.pl oraz Tomasz Patora i Joanna Pęcherska-Fiałek z "Uwaga!" TVN są w gronie nominowanych do głównej Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego. To jedna z najważniejszych nagród przyznawanych za materiały dziennikarskie. Nominację w kategorii "Dziennikarz dla planety" zdobyła Magda Łucyan z TVN/TVN24.

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Źródło:
Eurozet

Produkcje TVN24 otrzymały siedem nagród podczas 19. edycji FilmAT Festival. Reportaże TVN24 otrzymały nagrody w kategoriach "Etnografia i sprawy społeczne", "Ekologia i środowisko" czy "Filmy korporacyjne i instytucjonalne". Docenione zostały między innymi film Ewy Ewart "Bez retuszu" i reportaż "Wody czerwone. Kto zapłaci za odpady z fabryki trotylu?".

Reportaże i produkcje twórców TVN24 docenione na FilmAT Festival

Reportaże i produkcje twórców TVN24 docenione na FilmAT Festival

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Maria Callas", ogłoszonej trasie koncertowej Beyoncé i lawinie krytyki, która spadła na główną aktorkę musicalu "Emilia Pérez" Karlę Sofię Gascon. Miała ona przed laty publikować w internecie pełne nienawiści wpisy.

"Maria Callas" w kinach, Beyoncé rusza w trasę, lawina krytyki po hejterskich wpisach aktorki

"Maria Callas" w kinach, Beyoncé rusza w trasę, lawina krytyki po hejterskich wpisach aktorki

Źródło:
tvn24.pl