Dziewięć osób ma odpowiedzieć przed sądem za działalność w grupie przestępczej zajmującej się odbarwianiem oleju opałowego i jego sprzedażą jako olej napędowy. Skarb Państwa stracił na tym ponad 72 mln złotych. Oskarżonym grozi kara do 15 lat więzienia.
Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Narodowego ustalili, że przestępstwo polegało na wyłudzeniach podatkowych przy sprzedaży oleju opałowego jako napędowego i wystawianiu fałszywych faktur VAT. Firmy oraz osoby zarabiały na różnicy opodatkowania tych paliw. W śledztwie prowadzonym od 2008 r. ustalono, że importowany olej opałowy był kupowany przez firmę, która sprzedawała towar do kolejnych podmiotów, tzw. słupów.
Firmy te wystawiały faktury VAT wskazujące na dalszą sprzedaż oleju opałowego, która w rzeczywistości nie miała miejsca. W ten sposób powstawał "łańcuch" transakcji, służący ukryciu prawdziwego przeznaczenia oleju opałowego. W rzeczywistości trafiał na tzw. "odbarwialnie", skąd po wytrąceniu barwnika dostarczany był na stacje benzynowe, gdzie ostatecznie sprzedawano go jako olej napędowy.
Olej opałowy na stacjach benzynowych
Na podstawie faktur VAT wystawianych przez spółkę, właściciele stacji paliw kupowali odbarwiony olej opałowy jako olej napędowy, nie wiedząc o jego rzeczywistym pochodzeniu. Osoby reprezentujące tą spółkę przyjmowały tzw. puste faktury VAT, wskazujące na zakup oleju napędowego pochodzące od innego podmiotu pełniącego rolę tzw. słupa. Firmy uczestniczące w tym procederze oszukały Skarb Państwa, nie płacąc podatków, w sumie na ponad 72 mln zł.
Aktem oskarżenia Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy objęła 9 osób, w tym organizatora całego procederu. Oskarżonym zarzucono m.in. popełnienie przestępstw karno-skarbowych. W przypadku dwóch oskarżonych zabezpieczono majątek o łącznej wartości prawie 350 tys. zł. Za popełnione czyny sprawcom grożą kary grzywny oraz kara pozbawienia wolności do 15 lat więzienia.
Autor: MAC/jk / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24