- Uwagi zostały niezwłocznie przekazane do producenta elementów schodów. Równolegle zgłoszenie zostało przekazane do oceny niezależnego rzeczoznawcy - oświadczyła Karolina Szydłowska, rzeczniczka prasowa konsorcjum, które jest generalnym wykonawcą Stadionu Narodowego w Warszawie. Dzięki anonimowemu internaucie, który przesłał informację na Kontakt 24, dowiedzieliśmy się, że obiekt ma poważną wadę schodów kaskadowych prowadzących na trybuny.
- W dzienniku budowy, na około miesiąc przed oddaniem, pojawił się wpis, że generalny wykonawca musi rozebrać wadliwie wykonane schody kaskadowe. Schody obecnie są prefabrykowane, ale ich montaż jest zły. Wpis mówi również o konieczności ich wykonania w sposób monolityczny, co wiąże się z prowadzeniem robót dodatkowo trzy miesiące - poinformował redakcję Kontaktu 24 internauta.
Anonim dodał, że "wpis pojawił się na skutek przeprowadzonych badań obciążeniowych, z których wyszło, że ich użytkowanie zagraża życiu potencjalnych kibiców". - Dodam, że schody te są głównym ciągiem komunikacyjnym na trybuny dla kibiców. Mowa oczywiście o schodach, które oplatają stadion dookoła - napisał internauta.
Uwagi inspektora
Rzeczniczka konsorcjum ALPINE - PBG SA - Hydrobudowa Polska SA potwierdziła, że w poniedziałek Inspektor Nadzoru Budowlanego wpisał do dziennika budowy, że jest usterka, która dotyczy wszystkich schodów zewnętrznych. Jak poinformowała Karolina Szydłowska o uwagach wie już producent i niezależny rzeczoznawca.
Rzeczniczka nie potrafiła jednak powiedzieć, czy sytuacja spowoduje opóźnienie oddania budowy Stadionu Narodowego. - Konieczne zmiany mogą być realizowane równolegle do innych prac - zaznaczyła Szydłowska.
Uznała też, że za wcześnie jest rozmawiać o demontażu schodów, czy o zagrożeniu jakie rzekomo stanowią. - Czekamy na wyniki ekspertyzy. Trudno jest nam spekulować na ten temat - ucina rzeczniczka.
"Po prostu jest błąd i trzeba go naprawić"
Przed przedwczesnym ocenianiem skutków usterki przestrzega też Daria Kulińska, rzeczniczka Narodowego Centrum Sportu (przedsiębiorstwa odpowiedzialnego za przebieg prac na Stadionie Narodowym). - Jest za wcześnie, żeby wysnuwać tak daleko idące wnioski. Po prostu jest błąd i trzeba go naprawić - mówi odpowiadając na pytanie, czy schody w jakikolwiek sposób zagrażają życiu kibiców.
- My jako nadzorca dokonaliśmy wpisu w książce budowy i w tej chwili oczekujemy programu naprawczego od wykonawcy - stwierdza Kuklińska.
Zdaniem rzeczniczki jest też za wcześnie, by mówić o ewentualnych opóźnieniach. - Poczekajmy jakie rozwiązanie zaproponuje wykonawca. Wtedy będziemy wiedzieć na czym stoimy - kończy.
Stadion za półtora miliarda złotych
Stadion Narodowy w Warszawie to jeden ze stadionów piłkarskich powstający na turniej Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej. Za budowę areny odpowiada Narodowe Centrum Sportu, spółka Skarbu Państwa, powołana przez Ministra Sportu. Budowę oficjalnie rozpoczęto w październiku 2008 r. Zakończenie budowy planowane jest na 30 czerwca 2011 roku.
Na trybunach stadionu będzie 55 tysięcy miejsc dla kibiców. Stadion Narodowy będzie najdroższą areną na Euro 2012. NCS podaje, że cała inwestycja będzie kosztować 1,5 mld zł.
W czasie trwania Euro 2012, na Stadionie Narodowym zostaną rozegrane trzy spotkania grupowe, jeden ćwierćfinał i jeden półfinał.
Źródło: Kontakt 24
Źródło zdjęcia głównego: Narodowe Centrum Sportu