Aż 50 procent ankietowanych zamierza oddać swój głos na partię Donalda Tuska w najbliższych wyborach - wynika z najnowszego sondażu dla "Rzeczpospolitej". Głównym rywalem PO jest niezmiennie PiS, na które głosować zamierza 30 procent badanych. Gdyby dziś odbyły się wybory parlamentarne, do Sejmu dostaliby się jeszcze tylko przedstawiciele SLD.
Z badania GfK Polonia na zlecenie "Rz" wynika, że PO może liczyć na 50 proc. poparcia, PiS na 30 proc., a SLD na 11 proc. Koalicjant Platformy - PSL - znalazł się pod progiem wyborczym. Gotowych zagłosować na Polskie Stronnictwo Ludowe było zaledwie 4 proc. ankietowanych.
50 procentowe poparcie dla Platformy Obywatelskiej, to najkorzystniejszy wynik partii Donalda Tuska w tym roku. W porównaniu do poprzedniego badania PO zanotowała czteropunktowy wzrost poparcia.
Decydują negatywne emocje
– Im więcej emocji w polityce, tym lepiej dla PO. A ostatnio, przy okazji rocznicy katastrofy smoleńskiej, tych emocji, często negatywnych, było bardzo dużo – komentuje na łamach "Rz" dr Jacek Kucharczyk, socjolog z Instytutu Spraw Publicznych. Według Kucharczyka w takiej sytuacji błędy rządu i niespełnione obietnice schodzą na dalszy plan, a Platforma ponownie staje się "tamą dla PiS".
Stabilne PiS
Wzrost poparcia dla PO nie oznacza sondażowego spadku PiS. Partia Jarosława Kaczyńskiego w ostatnim czasie może się pochwalić stabilnym poparciem społeczeństwa. Na Prawo i Sprawiedliwość swój głos chce oddać 30 procent badanych, czyli o jeden punkt proc. więcej niż dwa tygodnie temu.
– Widać, że twardy elektorat PiS to niemal jedna trzecia społeczeństwa i nic się w tej sprawie nie zmienia. Partia ma za to pewien problem z przyciąganiem nowych wyborców – mówi "Rz" dr Jacek Kloczkowski, politolog z Ośrodka Myśli Politycznej.
SLD traci
Wzrost poparcia dla PO odbił się na wynikach sondażowych SLD, które może już liczyć tylko na poparcie 11 procent ankietowanych. To o cztery punkty procentowe mniej niż w marcu.
Ze spadkiem poparcia musi się liczyć także Polskie Stronnictwo Ludowe. Gdyby dziś odbyły się wybory parlamentarne PSL z wynikiem 4 procent (spadek o jeden punkt) znalazłoby się poza sejmem. W takiej samej sytuacji znalazłby się także: Polska Jest Najważniejsza (1 procent), Samoobrona, Unia Polityki Realnej, Partia Kobiet, a także Ruch Poparcia Janusza Palikota - poniżej 1 proc..
Sondaż GfK Polonia na zlecenie "Rz" zrealizowany 24 – 28 marca na próbie 996 Polaków metodą wywiadów bezpośrednich.
Źródło: "Rzeczpospolita"
Źródło zdjęcia głównego: fotorzepa