Gdybyśmy w wyborach oddawali głos na liderów partyjnych, największym poparciem cieszyliby się szef PO Donald Tusk i szef SLD Grzegorz Napieralski - wynika z sondażu CBOS. Obaj otrzymaliby 23 proc. głosów, nieco słabiej wypadł Jarosław Kaczyński (PiS), na którego zagłosowałoby 15 proc. ankietowanych.
CBOS przedstawił badanym listę nazwisk dziewięciu polityków pełniących funkcje szefów partii, prosząc, by - niezależnie od deklarowanych preferencji partyjnych - ich wybór ograniczył się do konkretnej osoby i aby wskazali tego, którego poparliby w wyborach parlamentarnych.
SLD przed PiS
W takiej sytuacji najwięcej głosów dostaliby Tusk oraz Napieralski (po 23 proc.). Trzecie miejsce zająłby prezes PiS Jarosław Kaczyński, którego poparłoby 15 proc. ankietowanych. Na kolejnych miejscach uplasowali się ex aequo wicepremier i lider PSL Waldemar Pawlak oraz szefowa PJN Joanna Kluzik-Rostkowska - na nich zagłosowałoby po 5 proc. ankietowanych.
Po 3 proc. głosów zebraliby założyciel Ruchu Poparcia Janusz Palikot oraz lider Przymierza Prawicy Rzeczypospolitej Marek Jurek. Listę zamykają Andrzej Lepper (Samoobrona) oraz Janusz Korwin-Mikke (po 2 proc. głosów).
14 proc. ankietowanych zadeklarowało, że nie zagłosowałoby w wyborach na żadnego z dziewięciu wymienionych polityków.
Pierwsza trójka trzyma wyborców
CBOS zbadał także jaka część wyborców danej partii deklaruje gotowość do poparcia jej szefa. Relatywnie najsilniej z osobą lidera identyfikują się sympatycy PiS (79 proc. z nich zagłosowałoby na J. Kaczyńskiego) i SLD - (77 proc. poparłoby Napieralskiego), stosunkowo słabiej - zwolennicy PO (72 proc. głosów na Tuska).
W przypadku mniejszych ugrupowań zależność ta nie jest już tak silna. Poparcie dla Kluzik-Rostkowskiej deklaruje 59 proc. sympatyków jej partii. Zagłosować na Pawlaka gotowych byłoby 42 proc. wyborców ludowców.
Badanie przeprowadzono w dniach 3-9 marca 2011 roku na liczącej 950 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP