Brygida Grysiak odpowiadała na pytania internautów

Źródło:
TVN24
Grysiak: TVN i TVN24 istnieją i istnieć i nadawać będą
Grysiak: TVN i TVN24 istnieją i istnieć i nadawać będąTVN24
wideo 2/4
Grysiak: TVN i TVN24 istnieją i istnieć i nadawać będąTVN24

Brygida Grysiak, zastępczyni redaktora naczelnego TVN24 oraz redaktorka do spraw standardów i dobrych praktyk dziennikarskich, odpowiadała na pytania zadawane przez internautów na Facebooku w cyklu "Ty pytasz, TVN24 odpowiada".

Cykl "Ty pytasz, TVN24 odpowiada" powstał specjalnie z myślą o widzach, którzy chcieliby porozmawiać online z dziennikarzami stacji. Spotkania odbywają się na żywo na Facebooku TVN24.

TAK RELACJONOWALIŚMY SPOTKANIE Z BRYGIDĄ GRYSIAK

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Na początku spotkania z widzami w czwartek Brygida Grysiak podziękowała za wsparcie na protestach w związku z ustawą anty-TVN oraz dziennikarzom za podpisy pod apelem w tej sprawie.

W czasie spotkania pojawiło się wiele słów wsparcia dla stacji TVN24, za które Grysiak dziękowała. - Przekazuję też te pozdrowienia moim kolegom i koleżankom, bo to jest wszystko dla nas bardzo, bardzo ważne. To pada na grunt takiej naszej zwyczajnej, codziennej, redakcyjnej pracy, która wbrew temu, co by się komuś mogło wydawać, od wczoraj się nie zmieniła. Zmieniło się może to, że jeszcze inaczej patrzymy na kondycję polskiego parlamentaryzmu i kondycję, w której pracujemy jako dziennikarze, okoliczności, w jakich przyszło nam pracować, natomiast zostajemy, jak jesteśmy - mówiła.

Pytania o dalsze losy TVN24 w obliczu ustawy anty-TVN

Pierwszym pytaniem było "co teraz dalej z TVN". - TVN i TVN24 istnieją, nadają i istnieć, nadawać będą. Jesteśmy dużą telewizyjną rodziną, która ma w zanadrzu nie jeden, nie dwa, ale kilka scenariuszy - odpowiedziała Grysiak.

Na pytanie, jaki jest jej osobisty "koszt bycia w kontrze do tej władzy" Grysiak odpowiedziała, że "nie jest w kontrze do nikogo". Wyjaśniła, że napięcia między dziennikarzami a władzą są czymś zupełnie normalnym i na tym polega ta praca, bo dziennikarz jest zwykle "w kontrze do tego, kto rządzi", gdyż "w imieniu obywateli zadaje trudne pytania i patrzy władzy na ręce". - Problem zaczyna się wtedy, kiedy instytucjonalnie ogranicza się prawo do informacji publicznej i inne prawa - dodała.

Stwierdziła, że dla osób, z którymi pracuje "koszt jest wysoki, ale nie o ten koszt dzisiaj chodzi, bo chodzi o coś znacznie, znacznie większego".

Grysiak: nie jestem do nikogo w kontrze
Grysiak: nie jestem do nikogo w kontrzeTVN24

Wspomniała również o środowym wieczorze, gdy Sejm przegłosował ustawę anty-TVN. - Kiedy wychodziliśmy wszyscy bardzo późno w nocy z redakcji, to byliśmy wszyscy wzruszeni. Ta sytuacja jest oczywiście bardzo trudna, historyczna, bez precedensu - mówiła. - Jest to dla nas trudne, ale jest ogromna mobilizacja w zespole, której towarzyszy wzruszenie - dodała.

Zapytana o obiektywizm Grysiak zaznaczyła, że "wychodzimy z założenia, że musimy się trzymać standardów, uprawiać rzetelne dziennikarstwo oparte na faktach, zwłaszcza w takim czasie, kiedy na świecie jest trend do dezinformacji". - Jest taki moment, kiedy dziennikarz nie może być neutralny wobec wartości i myślę, że to jest ta granica - podkreśliła.

Grysiak: wychodzimy z założenia, że musimy się trzymać standardów
Grysiak: wychodzimy z założenia, że musimy się trzymać standardówTVN24

Grysiak o pracy reporterskiej

Na pytanie, czy brakuje jej pracy reporterki, Brygida Grysiak odpowiedziała, że tak. - Ale ponieważ na co dzień pracuję ze świetnymi reporterkami i reporterami i mam zaszczyt jako redaktor do spraw standardów i dobrych praktyk dziennikarskich de facto bardzo blisko z nimi pracować, więc to jest moja duża radość. W ten sposób jestem cały czas w tej pracy reporterskiej i z tego się bardzo cieszę - wyjaśniła.

Jedno z pytań dotyczyło "najgorszej wiadomości, którą musiała przekazać widzom". Grysiak przyznała, że były takie "trudne momenty", ale ciągle wraca do wypadku autokaru z polskimi pielgrzymami, który relacjonowała jako młoda, 22-letnia reporterka. - Tam przyjeżdżały rodziny i tam zostawały też dzieci, które jeszcze nie wiedziały, że ich rodzice nie żyją i to było trochę ponad moje siły wtedy. To mnie utwierdziło w przekonaniu, że nie ma innego wyjścia w zawodzie dziennikarza, tak jak w życiu, jak tylko być sobą, być prawdziwym i nie ukrywać emocji, które ma się w sobie, bo widz to wyczuje - opowiadała. Zaznaczyła, że była to dla niej "duża lekcja".

Grysiak: to była dla mnie bardzo ważna lekcja
Grysiak: to była dla mnie bardzo ważna lekcjaTVN24

Jak wygląda praca w TVN24?

W jednej z odpowiedzi Grysiak opisała swój dzień pracy. - Wstaję bardzo wcześnie rano, robię prasówkę, przeglądam portale, zastanawiam się, co też moglibyśmy naszym widzom zaproponować, czego nie możemy absolutnie pominąć - mówiła. - Jest też życie rodzinne, więc przygotowuję dzieci do dnia, a potem przyjeżdżam tutaj. Jest kolegium redakcyjne o 8.30, takie najważniejsze, gdzie omawiamy wszystkie tematy dnia - dodała. Wyjaśniła, że potem odbywają się poszczególne kolegia redakcyjne. - Właściwie nie przestajemy pracować. Nie powinnam tego mówić, ale jesteśmy ciągle w pracy, bo ta nasza praca to jest coś więcej niż praca. Musimy być czujni, otwarci i szybcy w podejmowaniu decyzji - stwierdziła.

- Szalenie lubię ludzi, z którymi pracuję, i bardzo ich cenię - powiedziała Grysiak. - U nas w zespole jest tak, że jak się dzieje coś superważnego, jest jakieś wydanie specjalne, coś się wydarzyło albo zanosi się, że coś się wydarzy, to my nie musimy nikogo namawiać, żeby przyszedł do pracy. Ludzie sami dzwonią i sami przychodzą. Są też tacy, którzy dzwonią i mówią, że chętnie przyjdą i zrobią komuś kanapkę - opowiadała.

Podkreśliła, że "to wielki zaszczyt być częścią tego zespołu od 20 lat". - Moje miejsce, nie wyobrażam sobie pracy w innym - dodała. Przy okazji pytania o to, czy nigdy nie chciała przejść do polityki, na które Grysiak odpowiedziała przecząco, dodała, że zawsze chciała być dziennikarką. - Może z tego też wynika mój spokój - oceniła. - Nigdy nie planowałam, że będę zastępcą redaktora naczelnego, że będę redaktorem do spraw standardów i dobrych praktyk dziennikarskich, ja bardzo chciałam być reporterką - przyznała, ale dodała, że kiedy przyszła propozycja zajęcia się standardami na wzór najbardziej prestiżowych redakcji na świecie, to uznała, że nie może jej nie przyjąć, bo to "kolejny etap, kolejne piętro dojrzewania naszego dziennikarstwa". Wyjaśniła, że w TVN24 są cykliczne spotkania, na których pracownicy rozmawiają o tym, co poszło nie tak i wyciągają z tego wnioski.

Na pytanie, czego nauczyła ją praca dziennikarki, Grysiak odpowiedziała, że "przede wszystkim pokory" wobec ludzi, z którymi się rozmawia i tematów, które się porusza, oraz tego, że jak ma się władzę, to ma się również odpowiedzialność, a także samodyscypliny i bronienia swojego zdania. Pokorę wymieniła również jako jedną z trzech podstawowych cech, które przekazałaby młodszym kolegom po fachu. Jako pozostałe wymieniła pasję i prawdę.

Zapytana, jak radzi sobie ze stresem, odpowiedziała, że sądzi, że "dobrze po tylu latach". - Jak odreagowuję nerwowy dzień? Jak wrócę do domu i przytulę dzieci, porozmawiam z mężem i wypiję kawę - tak, pijam kawę w nocy niestety, bo bardzo lubię - to jest mi dużo lepiej i czuję się dużo spokojniejsza - dodała.

Przyznała, że sama może sporo znieść, jeśli chodzi o krytykę, ale słabo znosi "krytykę, zwłaszcza taką niesprawiedliwą i zupełnie poza standardami wobec moich koleżanek i kolegów". - Wtedy budzi się we mnie prawdziwy i słuszny gniew - stwierdziła.

Oceniła, że "mamy całą rzeszę świetnych dziennikarzy, nie tylko w TVN24, ale też w tvn24.pl, którzy tropią, szukają swoich tematów". - Motywuje mnie takie poczucie, że to jest po prostu ważne i potrzebne, że nie jesteśmy stojakami na mikrofony i nie jesteśmy też po to, aby przekazywać państwu przekazy dnia, ale też po to, żeby szukać. Myślę, że głównie na tym polega nasz zawód - na szukaniu prawdy, ustalaniu faktów. Możemy w tym błądzić, ale bardzo doceniam, że to robimy, że chcemy to robić, bo to jest sól naszego zawodu - podkreśliła.

Pojawiło się również pytanie, czy redakcja wspiera pracowników LGBT. - Wspiera jak wszystkich innych pracowników - powiedziała. Przy okazji poleciła reportaż "Wszystko o moim dziecku" Piotra Jaconia.

Ulubione książki Brygidy Grysiak

Na pytanie o książkę, która wpłynęła szczególnie na jej światopogląd, Grysiak wymieniła "Idiotę" Fiodora Dostojewskiego. - Skupiły się w niej jak w soczewce moje wyobrażenia o człowieku - stwierdziła. - Traktuje o takim niedocenianym pięknie, naiwnym, które na koniec dnia zbawia świat, ale jest też wykorzystywane po drodze przez tych, którzy go nie rozumieją - wyjaśniła.

Stwierdziła, że czyta chętniej książki dokumentalne niż kryminały, a jedna z jej ulubionych to "Niedziela, która zdarzyła się w środę" Mariusza Szczygła.

Autorka/Autor:mart/kg

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Kolejne dni przyniosą nam sporo zmian w pogodzie. Przede wszystkim nad Polskę nadciągnie porcja cieplejszego powietrza, przez którą miejscami temperatura wzrośnie do nawet 14 stopni Celsjusza. Jak długo potrwa to ocieplenie?

Będzie nawet 14 stopni. Jak długo potrwa ocieplenie

Będzie nawet 14 stopni. Jak długo potrwa ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

W Koalicji Obywatelskiej w piątek odbyły się prawybory, wyniki mają zostać podane w sobotę. PiS z kolei ma ogłosić swojego kandydata w niedzielę. Gdyby rzeczywiście faworytem prezesa miał być prezes IPN Karol Nawrocki, to co przesądziło o jego wyborze?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Źródło:
Fakty TVN

Podczas spotkania marszałka Sejmu Szymona Hołowni w Rypinie (Kujawsko-Pomorskie) doszło do ostrej wymiany zdań między nim a dwoma mieszkańcami. Zarzucili oni kandydatowi na prezydenta, że "koalicja 13 grudnia nie martwi się o Polskę" i że "wszystko jest sprzedane". Po dłuższej dyskusji Hołownia chciał im podać rękę, ale ci jednak odmówili.

"Podamy sobie ręce czy nie? Zrobiłem, co mogłem". Spięcie na spotkaniu z Hołownią

"Podamy sobie ręce czy nie? Zrobiłem, co mogłem". Spięcie na spotkaniu z Hołownią

Źródło:
PAP

- Jestem z zawodu nauczycielem historii. I trudno, żebym dziś nie powiedział kilku zasadniczych słów dotyczących sytuacji, bo ona jest sytuacją historyczną, w jakiej znaleźliśmy się my wszyscy - mówił na Krajowym Zjeździe Delegatów Związku Nauczycielstwa Polskiego Donald Tusk. Premier ocenił, że wojna na wschodzie wchodzi w rozstrzygającą fazę i "zbliża się nieznane".

Premier o "wydarzeniach ostatnich kilkudziesięciu godzin". "Zbliża się nieznane"

Premier o "wydarzeniach ostatnich kilkudziesięciu godzin". "Zbliża się nieznane"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Obecnie kumulacja wynosi 520 milionów złotych. W Polsce odnotowano pięć wygranych czwartego stopnia w wysokości ponad 224 tysięcy złotych. Oto liczby, które wylosowano 22 listopada 2024 roku.

Wielka kumulacja w Eurojackpot

Wielka kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

Olaf Scholz ma zostać kandydatem SPD na kanclerza w przedterminowych wyborach. Niemieckie media szeroko komentują zapowiadane na poniedziałek ogłoszenie tej nominacji. Portal RND ocenił, że Scholz "ma szansę udowodnić, że jego kanclerstwo nie było historycznym nieporozumieniem". "Sueddeutsche Zeitung" nazywa go zaś "wypaloną marką" i pisze, że "jest prawdopodobnie najsłabszym, najmniej odpowiednim kandydatem na kanclerza, jakiego SPD kiedykolwiek wysunęła".

SPD wybrała kandydata. "Na pierwszy rzut oka wydaje się to niemal szalone"

SPD wybrała kandydata. "Na pierwszy rzut oka wydaje się to niemal szalone"

Źródło:
PAP

Orange Polska ostrzega przed SMS-ami, w których oszuści podszywają się pod tego operatora. Wiadomości dotyczą rzekomej konieczności aktywacji konta.

Uwaga na takie SMS-y

Uwaga na takie SMS-y

Źródło:
tvn24.pl

W niedzielę o godzinie 16 w Krakowie odbędzie się obywatelskie spotkanie z udziałem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Podczas wydarzenia zostanie ogłoszona decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta - przekazał w piątek rzecznik PiS Rafał Bochenek.

"Decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata". Rzecznik PiS podał szczegóły

"Decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata". Rzecznik PiS podał szczegóły

Źródło:
PAP, TVN24

- Na 99 procent decyzja zapadła - tak o kandydacie PiS na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł klubu PiS Krzysztof Ciecióra. Europoseł KO Dariusz Joński wymieniał z kolei w programie "trzy różnice" między ugrupowaniami i ich podejściem do wyłonienia kandydata.

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

Źródło:
TVN24

Wszyscy potencjalni kandydaci na prezydenta wywodzący się z Koalicji Obywatelskiej - Rafał Trzaskowski i Radosław Sikorski, jak i Szymon Hołownia, wygraliby w II turze wyborów z potencjalnymi kandydatami PiS - Przemysławem Czarnkiem i Karolem Nawrockim - wynika z najnowszego sondażu CBOS.

Kandydaci koalicji kontra kandydaci PiS. Warianty na drugą turę

Kandydaci koalicji kontra kandydaci PiS. Warianty na drugą turę

Źródło:
PAP

Jak wyglądało funkcjonowanie resortu kultury za rządów PiS? Co zmieniło się po odejściu ministra Piotra Glińskiego? Mówiła o tym w "#BezKitu" szefowa MKiDN Hanna Wróblewska. Przyznała, że kiedy weszła do instytucji, zastała "bardzo wielu cennych urzędników i kompletny chaos". Przekazała, że przeprowadziła "reformę" i "od tego momentu o tym, kto dostaje dotacje w ramach programu ministra, będzie decydował nie gabinet polityczny, a eksperci".

Jak działał resort kultury za ministra Glińskiego. "Władza była na tyle wysoka, że mógł zadecydować o wszystkim"

Jak działał resort kultury za ministra Glińskiego. "Władza była na tyle wysoka, że mógł zadecydować o wszystkim"

Źródło:
TVN24, PAP

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o przekroczeniu dopuszczalnego poziomu pestycydu w herbacie czarnej liściastej. "Nie należy spożywać partii produktów określonych w komunikacie" - zaapelował GIS.

Partie herbaty wycofane ze sklepów. "Zagrożenie dla zdrowia"

Partie herbaty wycofane ze sklepów. "Zagrożenie dla zdrowia"

Źródło:
tvn24.pl

Alaksandr Łukaszenka podpisał dekret przyznający azyl polityczny na Białorusi Tomaszowi Szmydtowi - przekazała państwowa agencja BiełTA. Szmydt to ścigany za szpiegostwo były sędzia, który na początku maja zbiegł z Polski.

Tomasz Szmydt dostał azyl na Białorusi

Tomasz Szmydt dostał azyl na Białorusi

Źródło:
tvn24.pl, PAP

CBOS zbadał preferencje partyjne Polaków w drugiej połowie listopada. Gdyby wybory do Sejmu odbyły się teraz, Koalicja Obywatelska zdobyłaby 32 proc. głosów, Prawo i Sprawiedliwość - 31 proc., Konfederacja - 13 proc. W komentarzu zwrócono uwagę na prawdopodobny wpływ wyborów w USA na wzrost poparcia dla PiS.

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

Źródło:
PAP

Kampania prezydencka zacznie się 8 stycznia przyszłego roku - ogłosił w piątek marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Wyjaśnił, że zanim poinformuje o dacie samego głosowania, "musi skonsultować się z Państwową Komisją Wyborczą". - Na pewno będzie to w maju - powiedział.

Marszałek Sejmu podał datę startu kampanii prezydenckiej

Marszałek Sejmu podał datę startu kampanii prezydenckiej

Źródło:
TVN24, PAP

Kolejne trzy osoby usłyszały zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. W sumie podejrzanych jest osiem osób, w tym były prezes agencji i Paweł S., twórca marki Red is Bad, który po deportacji z Dominikany siedzi w areszcie.

Policjant miał pomóc Pawłowi S. wypłacić z banków 3,5 miliona złotych

Policjant miał pomóc Pawłowi S. wypłacić z banków 3,5 miliona złotych

Źródło:
tvn24.pl/ Prokuratura Krajowa

Wiedeńska policja w piątek znalazła w pobliżu szpitala w stolicy Austrii ciało noworodka. Dzień wcześniej służby informowały o szeroko zakrojonych poszukiwaniach dziecka, które zniknęło z sali na oddziale neonatologicznym.

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Źródło:
APA, ENEX, ORF, Kurier, tvn24.pl

Aż 5,5 tysiąca miejsc pracy ma zostać zlikwidowanych w zakładach niemieckiego producenta części samochodowych Bosch.

Gigant zapowiada ogromne zwolnienia

Gigant zapowiada ogromne zwolnienia

Źródło:
PAP

Intensywne opady śniegu spowodowały paraliż komunikacyjny w środkowej i północnej Francji. W okolicach Paryża doszło do karambolu z udziałem kilku pojazdów, ponad 30 osób zostało rannych. Ogromne korki powstały także na kilku autostradach - w jednym miejscu utknęło ponad dwa tysiące samochodów ciężarowych.

Ponad dwa tysiące ciężarówek utknęło w korku

Ponad dwa tysiące ciężarówek utknęło w korku

Źródło:
Le Monde

- Brytyjskie Siły Zbrojne mogłyby walczyć dziś wieczorem, gdyby Rosja dokonała inwazji na Europę Wschodnią - mówił jeden z głównych brytyjskich dowódców generał Rob Magowan, zapewniając w czasie posiedzenia komisji w Izbie Gmin o gotowości armii.

"Gdyby armia brytyjska została poproszona o walkę dziś wieczorem, walczyłaby"

"Gdyby armia brytyjska została poproszona o walkę dziś wieczorem, walczyłaby"

Źródło:
PAP, Politico

Firma Northvolt kończy działalność związaną z rozwojem i produkcją magazynów energii w Gdańsku - ogłosili przedstawiciele firmy. Jak dodano, koncern szuka kupca na zakład w tym mieście.

Firma zamyka fabrykę w Polsce. "Trudna decyzja"

Firma zamyka fabrykę w Polsce. "Trudna decyzja"

Źródło:
PAP

- Trudno sobie wyobrazić, że policjanci wytargali z samochodu trzeźwego kierowcę i go bezpodstawnie pobili, a jednak tak było w tej sytuacji - mówi adwokat kierowcy, któremu sąd przyznał 160 tysięcy odszkodowania od policji w Zabrzu za pobicie. Najpierw to on był jednak oskarżony o napaść na policjantów.

Pobili go, bo odmówił badania alkomatem. Wygrał w sądzie, policja ma mu zapłacić 160 tysięcy złotych

Pobili go, bo odmówił badania alkomatem. Wygrał w sądzie, policja ma mu zapłacić 160 tysięcy złotych

Źródło:
TVN24/Gazeta Wyborcza

W czwartkowe popołudnie w stanie Alabama stracono Careya Dale Graysona, skazanego za zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku. Jak podkreślają amerykańskie media, był on trzecią jak dotąd osobą, w stosunku do której karę śmierci wykonano poprzez uduszenie azotem.

Kolejna egzekucja nową metodą. 50-latek stracony za brutalne zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku

Kolejna egzekucja nową metodą. 50-latek stracony za brutalne zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku

Źródło:
USA Today, CNN, tvn24.pl

Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił wszystkich trzech oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera PRL Piotra Jaroszewicza i jego żony w 1992 roku. - Błędy i niekonsekwencje prokuratury w postępowaniu przygotowawczym doprowadziły do takiego wyroku - powiedział na początku uzasadnienia orzeczenia sędzia Stanisław Zdun.

Sąd uniewinnił wszystkich oskarżonych w sprawie zabójstwa byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony

Sąd uniewinnił wszystkich oskarżonych w sprawie zabójstwa byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

IMGW ostrzega przed oblodzeniem. W prawie całej Polsce w nocy spodziewane są trudne warunki drogowe, a w części regionów dodatkowym zagrożeniem okaże się silny wiatr. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Ostrzeżenia IMGW. Na drogach i chodnikach będzie bardzo ślisko

Ostrzeżenia IMGW. Na drogach i chodnikach będzie bardzo ślisko

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW
"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Cyfrowi wydawcy są zaniepokojeni. Google zapowiedział testowe usunięcie z wyszukiwarki treści publikowanych przez media informacyjne. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników, ale i tak to ruch niepokojący, pewnego rodzaju presja i straszak. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

Źródło:
TVN24

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

"Juror#2" to tytuł najnowszego filmu 94-letniego Clinta Eastwooda, który w końcu grudnia trafi na platformę Max. Legendarny hollywoodzki mistrz nakręcił thriller sądowy, którego bohater zasiadający w ławie przysięgłych odkrywa, że sam jest powiązany ze sprawą, w której ma sądzić. Obraz zbiera pochwalne recenzje i jest bodaj najlepszym filmem Eastwooda od czasu nakręconego w 2014 roku "Snajpera".

Thriller sądowy hollywoodzkiej legendy już w grudniu na platformie Max

Thriller sądowy hollywoodzkiej legendy już w grudniu na platformie Max

Źródło:
"The Hollywood Reporter", "The Guardian", tvn24.pl

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl