Dwa agresywne psy rasy amstaff zagryzły w Krakowie trzy owczarki niemieckie i zaatakowały ich właścicieli. Na szczęście mieszkańcy zdążyli się schronić w domach, a psy udało się ujarzmić.
Do sytuacji doszło w okolicy komisu samochodowego w Krakowie, którego pilnowały amstaffy. Zwierzęta sforsowały ogrodzenie i pobiegły na sąsiadujące posesje.
- Tam rzuciły się na dwa psy, zagryzły je, a potem rzuciły się na właścicielkę tego domu – relacjonuje mł. insp. Dariusz Nowak z małopolskiej policji. – Ta pani w ostatniej chwili schowała się – opowiada policjant.
Zarzuty za psy
Potem rozjuszone psy pobiegły na posesję innego mieszkańca. – U niego zagryzły owczarka niemieckiego – mówi Nowak.
Policja szybko ustaliła właściciela szalejących zwierząt. Według policji - za niezachowanie środków ostrożności przy trzymaniu zwierząt - właściciel amstaffów może usłyszeć zarzut narażenia ludzi na niebezpieczeństwo. – Myślę, że właściciele będą też dochodzić swoich roszczeń na drodze cywilnej – mówi policja.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24