Prąd i ogrzewanie już raz w tym roku zdrożały. Ale niedługo nasze rachunki będą jeszcze wyższe - wszystko dlatego, że jeszcze w tym roku ceny węgla pójdą w górę - martwi się "Metro".
Za prąd większość z nas płaci więcej już od stycznia, kiedy to dwóch głównych dostawców energii elektrycznej - RWE Stoen i Vattenfall - podniosło ceny o około 17 proc. Latem zdrożało z kolei ogrzewanie. Np. mieszkańcy Sieradza zapłacą za nie tej zimy ok. 10 proc. więcej, Wrocławia o ok. 7 proc., a Radomia aż o 11 proc. - informuje gazeta.
"Te wzrosty cen nie są od nas zależne. Po odliczeniu wszystkich kosztów produkcji, inwestycji i zatrudnienia pracowników wychodzimy na zero. Mieszkańcy muszą zrozumieć, że podwyżki odzwierciedlają wyższe koszty produkcji" - wyjaśnia Zbigniew Latek, prezes przedsiębiorstwa dostarczającego ciepło Radpec w Radomiu.
Źródło: Metro