W Puszczy Noteckiej znajdują się największe w Polsce złoża ropy naftowej. Teraz natrafiono na kolejne. Kilka dni temu rozpoczęły się odwierty pod Chojnem (gmina Wronki).
Na wzgórzu stanęła już 40-metrowa wieża wiertnicza. Znacznie bardziej zaawansowane są prace wydobywcze prowadzone w sąsiednim Międzychodzie. Wkrótce rozpocznie się tam budowa kopalni, dzięki której będzie można wydobyć nawet 8 milionów ton ropy. Dziennie kilkadziesiąt osób przychodzi na teren robót i pyta o pracę. W odpowiedzi słyszą, że mają się zgłosić za trzy miesiące.
Przetarg na poszukiwania złóż wygrała firma „Nafta” z Piły. – Prace wykonujemy na zlecenie Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa – opowiada Ryszard Chylarecki, dyrektor Przedsiębiorstwa Poszukiwania Nafty i Gazu „Nafta”. Odwierty w tym miejscu będą trwały jeszcze trzy miesiące. Wstępne rezultaty poszukiwań powinny być znane na przełomie 2007 i 2008 roku.
Na wyniki prowadzonych prac czekają władze okolicznych samorządów. – Ministerstwo Ochrony Środowiska, wydając pozwolenie na eksploatację terenu, określa stawki, które trzeba odprowadzać do państwa i do gminy, na której obszarze prowadzone jest wydobycie – mówi Remigiusz Pawelczyk, sekretarz Miasta i Gminy Wronki.
Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo szacuje, że pod Puszczą Notecką znajduje się od 100 do 150 milionów ton ropy naftowej, z czego do wydobycia będzie nadawać się 25 procent. Wstępne analizy wykazały, że wydobycie ropy będzie opłacalne.
Pod Chojnem jeszcze sprawdzają, tymczasem w okolicach Międzychodu – Lubiatowa i Grotowa lada moment ruszy budowa kopalni. Trzy kilometry pod ziemią znajdują się złoża szacowane na ponad 8 milionów ton ropy. To około 30 procent rocznego zapotrzebowania całego kraju.
Pierwszych 5 tysięcy ton ropy PGNiG już wydobyło. W ubiegłym roku spółka ogłosiła przetarg, aby rozstrzygnąć, kto zbuduje kopalnię. Pierwsze rozstrzygnięcie zostało zaskarżone. Przetarg powtórzono. Stanęły do niego cztery konsorcja. W połowie lipca upłynął termin składania ofert wstępnych. Dwie z nich przeszły do kolejnego etapu. – Szacunkowa wartość inwestycji to 500 milionów złotych – ocenia Sara Piskor.
– Zakończenie przetargu przewidywane jest na jesień tego roku. Budowa kopalni jest największym projektem, jaki realizuje PGNiG. Wydobywalne złoża gazu ziemnego zostały ocenione na około 7,38 miliarda metrów sześciennych gazu i około 8,09 miliona ton ropy naftowej – wyjaśnia Piskor. W okolicach Międzychodu eksploatowanych ma być pięć odwiertów. Badaniami objęte zostały również tereny między Kaźmierzem, Pniewami a Lwówkiem.
Źródło: "Głos Wielkopolski"