Przedstawiciele taniej linii lotniczej Wizz Air chcą nadal latać z warszawskiego terminalu Etiuda, którego zamknięcie w kwietniu 2009 r. zapowiedziało Przedsiębiorstwo Porty Lotnicze. Wizz twierdzi, że przeprowadzka na nowy terminal to koniec taniego latania ze stolicy, pisze "Życie Warszawy".
Decyzja wiąże się ze wzrostem opłat lotniskowych o 100 proc. A bilet może zdrożeć o 30 zł. Według ankiety, jaką wśród klientów linii przeprowadziło PPL, 55 proc. z nich akceptuje wyższe opłaty lotniskowe. Wizz Air jednak podchodzi do tych statystyk sceptycznie.
- "Jeśli PPL nie zmieni swoich planów i terminal zostanie zamknięty będziemy musieli drastycznie ograniczyć liczbę połączeń z Warszawy, a może nawet rozważymy wycofanie się z obsługiwania stolicy. A to będzie oznaczać koniec tanich lotów z Warszawy w ogóle, ostrzega Natasa Kazmer, rzeczniczka węgierskiej linii w Polsce.
Źródło: Życie Warszawy