Amerykańscy naukowcy z firmy Boston Dynamics zaprezentowali kolejne wcielenie jednego z swoich niezwykłych robotów. Tym razem Petman został odziany w wojskowy strój chroniący przed skażeniami, w którym trudno odróżnić go od człowieka.
Robot jest budowany za pieniądze Pentagonu, który chciał mieć niemęczącego się testera nowych strojów dla żołnierzy. Oficjalnie Petman jest więc przeznaczony do mało chwalebnego zdania, ale przy okazji przesuwa granice współczesnej robotyki.
Granice ludzkiej pomysłowości
W najnowszym filmiku Boston Dynamics pokazuje pierwsze testy pod auspicjami wojska, podczas których robot spełnia swoją zaplanowaną funkcję. Petmana odziano w strój chroniący przed skażeniami nowej generacji, który ma zapobiegać nadmiernemu poceniu się żołnierzy. Obecne stroje są zmorą osób, które muszą w nich biegać, ponieważ człowiek czuje się w nich jak w saunie.
Niejako przy okazji wojskowi sponsorują rozwój awangardowych technologii z zakresu robotyki. Petman potrafi sam chodzić, utrzymywać równowagę i wykonywać szereg złożonych ruchów, naśladując człowieka, nie mając sobie równych na świecie.
Pomimo wyjątkowych umiejętności, robot Boston Dynamics ma poważną wadę, mianowicie pozostaje uwiązany kablami zasilającymi. Ponieważ Petman został stworzony do prowadzenia testów na stanowisku badawczym. to nie posiada baterii, które umożliwiłyby mu dłuższe samodzielne działanie. Poza tym ludzkość nie wymyśliła jeszcze dość lekkich i wydajnych źródeł zasilania, które umożliwiłoby podobnym robotom uzyskanie dużej autonomiczności.
Autor: mk//bgr / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Boston Dynamics