Nad Polską ponownie przechodzi front burzowy. Pioruny już uderzają w wielu miejscach kraju. Synoptycy ostrzegają, że błyskawice mogą zagrażać życiu.
Obecnie burze występują na Podkarpaciu w rejonie Leska, Krosna, Przemyśla i Stalowej Woli.
Grzmi też na Lubelszczyźnie koło Kraśnika, w Małopolsce niedaleko Tarnowa i w województwie świętokrzyskim w rejonie Buska-Zdrój.
Burze w tych częściach kraju utrzymają się do północy. Potem stopniowo zaczną zanikać.
Według prognoz, najsilniejsze burze przejdą jeszcze dzisiaj nad terenami podgórskimi. Najbardziej zagrożone są Podhale i Śląsk Cieszyński.
Czytaj specjalny raport: tvn24.pl/burze.
Wieje i leje
Piorunom towarzyszą deszcz i silny wiatr. Jego prędkość będzie dochodziła do 90 km/h, może uszkadzać dachy domów i powalać drzewa, utrudniając komunikację.
Synoptycy ostrzegają też przed możliwymi podtopieniami, bo burze przyniosą nawet 40 mm wody na metr kwadratowy.
Błyskawice mogą wywołać pożar, a nawet zagrozić ludzkiemu życiu. Dlatego meteorolodzy zalecają pozostanie w domach, pozamykanie okien i odłączenie urządzeń elektrycznych od prądu.
Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24/nmati