To niechlubny rekord Warszawy - jedna z pacjentek przychodni na Koszykowej od dwóch lat próbuje się dostać do endokrynologa. Zapisywała się już kilkukrotnie i za każdym razem czekała po kilka miesięcy, żeby w przeddzień wizyty dowiedzieć się, że ją odwołano.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN Warszawa