Teraz to on zajmuje miejsce numer jeden na świecie w kategorii wzrost. 26-letni Sultan Kosen mierzy 246 cm. Jest z pochodzenia Turkiem. Życzyłby sobie, żeby świeżo zdobyta sława przyniosła mu miłość „po raz pierwszy w życiu”.
Kosen został wpisany do księgi rekordów Guinnessa także w dwóch innych kategoriach: ma największe na świecie dłonie i stopy (27,5 oraz 36,5 cm).
„Wielki człowiek” zwierzał się reporterom w Londynie z problemów, jakich doświadcza w życiu codziennym – nie ma dla niego m.in. odpowiednich ubrań oraz butów. Garnitur, w którym wystąpił na spotkaniu z dziennikarzami, był specjalnie dla niego szyty na miarę. Opowiadał też, że nigdy nie udało mu się zdobyć dziewczyny – liczy, że teraz, gdy cały świat o nim usłyszy, znajdą się takie osoby, które zechcą się z nim zaprzyjaźnić.
Według rzecznika Księgi Guinnessa Kosen rósł w normalnym tempie do 10 roku życia. Potem, z powodu guza mózgu, rozwinął się u niego gigantyzm. Kosen przestał rosnąć dopiero w zeszłym roku, gdy guza usunięto.
Kosen jest o 10,5 cm wyższy niż Chińczyk Bao Xishun (2,36 m), który został uznany za najwyższego człowieka świata w 2005 r.
Źródło: Reuters