Prawo i Sprawiedliwość zapowiada szybki wzrost minimalnej pensji, tak aby za cztery lata sięgnęła czterech tysięcy złotych brutto. Ekonomiści zwracają uwagę, że dzięki temu będziemy wydawać więcej, co wpłynie na wzrost gospodarczy. Wskazują jednak także na ryzyka: przyspieszenie wzrostu cen i zwolnienia w firmach, których nie stać na szybkie podwyżki pensji. W przypadku minimalnego wynagrodzenia nie jest tak, że im wyżej, tym lepiej - dodają.