- To nie jest żadna nowa jakość - oceniał w "Faktach po Faktach" plan wicepremiera Morawieckiego prof. Leszek Balcerowicz. - To nie może być traktowane, jako element poważnego planu - dodał. Zdaniem ekonomisty pomysł na bilion złotych polega, na tym, że dodano, to "co już dawno zostało politycznie sprzedane": fundusze unijne, środki na depozytach przedsiębiorstw oraz zasoby spółek Skarbu Państwa.