Grzegorz Kołodko uważa, że za grecki kryzys odpowiada nie tylko rząd tego kraju, ale także prywatne banki, które zbyt łatwo udzielały Atenom kredytów. - To jest trochę tak, jak dyskusja, kto jest winien, gdy ktoś jest uzależniony od narkotyków: czy ten, kto je bierze, czy też ten, kto je sprzedaje - zastanawiał się były minister finansów w Poranku TVN24.