Brytyjczycy zacierają ręce, bo po odkryciu firmy wiertniczej Cuadrilla Resources okazało się, że pod swoją wyspą mają największe w Europie złoża gazu łupkowego. Większe niż Polska, która była do tej pory typowana na lidera. To oznacza, że zyskujemy nowego sojusznika w walce z antyłupkowym lobby ekologów, Gazpromem i producentami energii atomowej. Z drugiej strony wyrasta potężny konkurent dla naszego gazu - zauważa "Dziennik Gazeta Prawna".