Londyński zarząd transportu planuje przywrócenie do użytkowania kilku spośród ok. 40 nieczynnych stacji tamtejszego metra. - To niezwykłe miejsce. Doskonale usytuowane, o wspaniałej historii. Chcemy przywrócić je do użytku - mówi o stacji Down Street, która jako pierwsza trafi pod młotek Graeme Craig, dyrektor ds. rozwoju komercyjnego TFL. O tym, że możliwości jest cały wachlarz mówi doradca ds. nieruchomości Ian Anderson. - Można tu otworzyć restaurację, luksusowy sklep, galerię sztuki. Można też stworzyć przestrzeń konferencyjno-rozrywkową na potrzeby występów czy koncertów - wymienia.