Na dzisiejszym zebraniu Zarządu Krajowego PO podjęto decyzje, kto poprowadzi partię do Parlamentu Europejskiego. "Jedynkami" Platformy Obywatelskiej są m.in.: Danuta Huebner, Jacek Rostowski, Bogdan Zdrojewski, Janusz Lewandowski, Julia Pitera, Michał Kamiński i Jacek Saryusz-Wolski.
Danuta Huebner ma otwierać listę w Warszawie, Jacek Rostowski w woj. kujawsko-pomorskim, Bogdan Zdrojewski w okręgu obejmującym woj. dolnośląskie i opolskie, Janusz Lewandowski w woj. pomorskim, Julia Pitera w woj. mazowieckim, Michał Kamiński w woj. lubelskim, a Jacek Saryusz-Wolski w woj. łódzkim.
W woj. małopolskim na czele listy ma stanąć Róża Thun w woj. podlaskim Barbara Kudrycka, w woj. śląskim Jerzy Buzek, w woj. zachodniopomorskim Dariusz Rosati, w woj. podkarpackim Elżbieta Łukacijewska, a w woj. wielkopolskim Agnieszka Kozłowska-Rajewicz.
Na liście warszawskiej będzie też były minister administracji i cyfryzacji, Michał Boni. Przypadnie mu druga pozycja. Drugie miejsce w woj. kujawsko-pomorskim zajmie Otylia Jędrzejczak, a inny sportowiec, Bogdan Wenta, wystartuje z "dwójki" w okręgu obejmującym woj. małopolskie i świętokrzyskie, natomiast w woj. wielkopolskim kandydatem jest Adam Szejnfeld.
Zwiefka poprowadzi kampanię
Kampanią wyborczą PO do PE miał pokierować europoseł Jacek Protasiewicz. Zrezygnował z tej funkcji, a także ze startu do Parlamentu Europejskiego, w konsekwencji incydentu, do którego doszło pod koniec lutego na lotnisku we Frankfurcie nad Menem.
W efekcie szefem sztabu wyborczego Platformy w wyborach do Parlamentu Europejskiego zostanie eurodeputowany PO Tadeusz Zwiefka.
Zwiefka potwierdził, że jest gotów podjąć się kierowania kampanią wyborczą PO do Europarlamentu. Przyznał również, że był zaskoczony, że to właśnie jemu szef rządu zaproponował tę funkcję, jednak - jak przypomniał - pracował przy kampanii wyborczej PO w ostatnich wyborach parlamentarnych. - Pewnie to doświadczenie miało wpływ na zaproponowanie mi kierowania sztabem - podkreślił europoseł.
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się w Polsce 25 maja. Listy PO zatwierdzić ma ostatecznie 22 marca Rada Krajowa partii.
Z PiS do PO
Za największą niespodziankę na listach PO można uznać Michała Kamińskiego, który trzy lata temu był jeszcze w PiS. - W PiS było też kilka innych osób, które dzisiaj są w Platformie. Nie widzę w tym problemu. Tym bardziej, że to nie jest moja decyzja, ale również Platformy - podkreślił polityk w rozmowie z TVN24.
- Już kilka dni temu zapytano mnie, czy rozważyłbym tę propozycję i po rozmowach powiedziałem, że tak - dodał.
Kamiński był członkiem założycielem Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego. W 1997 r. dostał się do Sejmu startując z list Akcji Wyborczej Solidarność. W wyborach 2001 r. uzyskał mandat z list PiS. W 2004 r. z ramienia tej partii, startując z Warszawy, dostał się do Parlamentu Europejskiego. Był jednym ze spin doktorów odpowiedzialnych za politykę medialną PiS. W latach 2007-2009 r. pełnił funkcję sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. W listopadzie 2010 r. wystąpił z PiS i przyłączył się do ugrupowania Polska Jest Najważniejsza. Po rozwiązaniu PJN w grudniu 2013 r. pozostał bezpartyjny.
Autor: jl\mtom / Źródło: TVN24, PAP