Jedyne co powinni usłyszeć uczniowie ze strony Sejmu to słowo przepraszam - uważa Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar. W ten sposób we "Wstajesz i wiesz" skomentował niewpuszczenie młodzieży jednego z warszawskich liceów do Sejmu na Turniej Debat Historycznych IPN. Powodem były noszone przez nią znaczki, między innymi z hasłem "Uchodźcy mile widziani".
- To jest zdecydowanie próba ograniczenia wolności obywateli, wolności słowa - stwierdził Bodnar.
Zaznaczył, że różnego rodzaju przypinki są aktami indywidualnej ekspresji, czyli mieszczą się w szerokim katalogu wolności słowa. - Nie widzę specjalnie powodu, dla którego Kancelaria Sejmu czy ochrona w Sejmie nie wpuszczała młodzieży, która miała te przypinki - dodał.
Bodnar napisał oficjalne pismo do szefowej Kancelarii Sejmu z prośbą o wyjaśnienia w tej sprawie.
Ocenił, że uczniowie "nie zrobili niczego nie tak".
- Jedyne, co powinni usłyszeć to "przepraszam" ze strony Sejmu - stwierdził Rzecznik Praw Obywatelskich. Podobało mu się zachowanie uczniów, którzy wygrali konkurs. - Okazali solidarność, pokazali na czym polegają wartości europejskie. Myślę, że warto było zobaczyć taką właśnie scenę, że nie liczy się tylko i wyłącznie konkurencja (...), ale uczucia wspólnoty i solidarności z innymi, którzy zostali pokrzywdzeni - dodał.
"Zakazane" przypinki
W dniach 12–13 czerwca w Sejmie odbywa się finał II Ogólnopolskiego Turnieju Debat Historycznych, organizowany przez IPN oraz Kancelarię Sejmu RP.
W poniedziałek uczniowie I Społecznego Liceum Ogólnokształcącego w Warszawie nie zostali wpuszczeni na turniej. Powodem były noszone przez uczniów przypinki: m.in. parady równości, partii Razem, a także z napisami "Uchodźcy mile widziani"" i "Nie dla chaosu w szkole".
Sejm odniósł się do sprawy w poniedziałek w krótkim komunikacie: "Informujemy, że kilkoro spośród około dwustu uczestników II Ogólnopolskiego Turnieju Debat Historycznych IPN (odbywającego się w Sejmie) chciało wziąć udział w wydarzeniu z przypinkami nienawiązującymi do tematyki spotkania. Obowiązujące na terenie Sejmu przepisy bezpieczeństwa i organizacyjne przewidują m.in., że przedmioty, które mogą zostać użyte w sposób zagrażający porządkowi powinny być pozostawione w szatni. Uczniów poinformowano, że formuła debaty nie umożliwia udziału z tego typu emblematami. Centrum Informacyjne Sejmu podkreśla, że Parlament - jako miejsce stanowienia prawa - nie powinien być miejscem organizowania happeningów politycznych przez osoby odwiedzające tę instytucję".
Młodzież z unijną flagą
Podczas rozdania nagród Turnieju Debat Historycznych uczniowie II Liceum Ogólnokształcącego w Wałbrzychu ze zwycięskiej drużyny postanowili zamanifestować swoje stanowisko.
Po zrobieniu wspólnego zdjęcia uczestników Turnieju, poprosili o możliwość zabrania głosu, po czym rozpostarli flagę Unii Europejskiej. Jak tłumaczyli - ich manifest to reakcja na niewpuszczeniu na teren Sejmu kolegów z przypinkami wyrażającymi ich poglądy.
Autor: js/tr / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24